Targi CES 2023 - czego możemy spodziewać się po gigantach technologii?
Nowy rok dla fanów technologii upłynie pod znakiem targów CES 2023 i zaprezentowanych tam nowinek. Styczniowa impreza po raz drugi po pandemicznych problemach zorganizowana zostanie w formie fizycznej, z wieloma tysiącami gości z całego świata. Czego możemy oczekiwać po głównych aktorach tego technologicznego spektaklu? Czy Samsung, Sony lub LG czymś nas zaskoczą?
Spis treści:
CES 2023, czyli święto technologii
Targi CES, czyli Consumer Electronics Show (Targi Elektroniki Użytkowej) są organizowane co 12 miesięcy, a pierwsza ich edycja miała miejsce jeszcze w 1967 roku. Przez wiele dekad były miejscem debiutów przełomowych technologii. Wśród nich wymienić można np. magnetowid, płyty CD i DVD, czy konsole do gier lub inny, ważny sprzęt elektroniczny.
Czy po nadchodzącej edycji możemy spodziewać się równie przełomowych zapowiedzi i prezentacji? Odpowiedź na to pytanie tak naprawdę uzyskamy dopiero w trakcie trwania imprezy. Obecnie pozostają nam jedynie spekulacje i przewidywania. Tym, co pewne, to zwrot niektórych producentów elektroniki w stronę zbilansowanego rozwoju i dbania o planetę. A skoro o tym mowa, warto zacząć zapowiedź od jednej z koreańskich firm.
LG — technologie jutra dla nas i planety
LG to firma, która z jednej strony nie powinna zawieść oczekiwań fanów AGD, jednocześnie mogąc zaskoczyć wszystkich zupełnie szalonymi i designerskimi projektami. W swoim portfolio mają wiele ciekawych sprzętów, jak i projektów tego, co na rynek trafi w przyszłości. Możliwe, że na targach CES 2023 zobaczymy więcej „niewidzialnych” głośników oraz wyginających się ekranów.
W prezentacji LG ma nie zabraknąć miejsca na przezroczystą lodówkę, jak i strefę Better Life for All. Ta ostatnia zostanie podzielona na trzy wystawy. Pierwsza zatytułowana For The Planet skupi się na działaniach firmy w zakresie ochrony środowiska. Druga, czyli For People dotyczyć będzie starań w dziedzinie dostępności — na przykład przy wykorzystaniu technologii asystentów i nie tylko. Ostatnia to Our Commitment, poświęcona zostanie budowaniu zrównoważonej przyszłości.
Samsung stawia na dom
Pozostając w wątku producentów z Korei Południowej, warto poświęcić chwilę Samsungowi. Jeden z największych producentów, poza zorganizowaniem specjalnej konferencji prasowej, ma skupić się wyjątkowo nie na smartfonach. Celem firmy na CES 2023 jest inteligentny dom i produkty z tym związane.
SmartThings ponad serię Galaxy? Być może, choć naiwnym byłoby twierdzić, że gigant rynku smartfonowego nie pokusi się o jakieś nowinki w zakresie składanych ekranów czy innych nadchodzących premier swojej rodziny Galaxy. Tym bardziej że mniej więcej miesiąc później na rynek trafi Samsung Galaxy S23.
Sony wielką niewiadomą?
Pewny w kontekście Sony jest udział w targach CES 2023. A co z resztą? Tutaj pojawia się cała masa niejasności, ponieważ japoński gigant nie zdradził do tej pory wielu szczegółów. Nie będzie niczym zaskakującym, jeżeli sporo miejsca prezentacji zajmą nowoczesne telewizory w standardzie 4K i 8K, których premiera może mieć miejsce w nadchodzącym roku.
Plotka głosi natomiast, że Japończycy mogą na CES 2023 zaprezentować PlayStation 5 Slim, czyli odświeżoną wersję konsoli do gier wydanej oryginalnie w 2020 roku. Wielu graczy czeka na takie doniesienia, ponieważ nowy model ma szanse zwiększyć dostępność tego sprzętu. Obecnie sytuacja na rynku jest tragiczna, a konsole (o ile są w sprzedaży), cenowo wielokrotnie przebijają barierę kwoty sugerowanej przez producenta.
Nowe podzespoły, czyli Intel, AMD i Nvidia
Od Intela oczekuje się przede wszystkim pokazania swojej odpowiedzi na bardzo imponujące układy AMD Zen 4. Możliwe, że ta rola przypadnie procesorom z rodziny Intel Raptor Lake. Mało prawdopodobne jest, aby targi CES 2023 stały się miejscem pokazu czegoś rewolucyjnego z portfolio firmy.
Podobnie będzie w przypadku AMD, które najpewniej w ogóle nie pojawi się na targach z dużą prezentacją. Swoje 5 minut mogą mieć natomiast nowe chipy AMD Ryzen 7000. Z pewnością obędzie się jednak bez zaskoczeń.
Spore oczekiwania są kierowane wobec Nvidii. Firma ma na targach CES 2023 zaprezentować nowe GPU, czyli RTX 4070 Ti. Poprzeczka w kategorii mocy została zawieszona szalenie wysoko przez RTX 4090, natomiast fani z radością przyjmą mniejszą wydajność za odpowiednio mniejszą cenę — ta ma być wreszcie racjonalna.