To już drugi! Ukraińcy upolowali kolejnego Terminatora i przy okazji T-80
Ukraińskie siły zbrojne przekonują, że zniszczyły cenny rosyjski pojazd opancerzony "Terminator". Co więcej, przy okazji trafienie zaliczył też czołg T-80, a wszystko z udziałem niedrogich dronów.
Rosjanie przy każdej okazji chwalą się niewiarygodnymi możliwościami swojego sprzętu wojskowego, który ich zdaniem nie ma sobie równych. I nie inaczej było w przypadku "Terminatora", czyli rosyjskiego wozu wsparcia czołgów, który miał być wręcz "niezniszczalny". No cóż, jak to często bywa z historiami opowiadanymi przez Kreml, rzeczywistość szybko zweryfikowała i tę bajkę - pierwszy BMP-T Terminator trafił do piachu już w lutym tego roku, a teraz ukraińskie siły zbrojne informują, że kolejny podzielił jego los.
O ile jednak pierwszy ma na koncie bliskie spotkanie z potężnym pociskiem rakietowym, drugi został upolowany przez tanie drony - ba, Rosjanie próbowali ratować swój skarb poprzez odciągnięcie go z miejsca zdarzenia za pomocą czołgu T-80, ale ten również został trafiony. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła nagranie pokazujące, jak pojazd manewruje przez pole, zanim zostaje uderzony z góry, w efekcie czego żołnierze nerwowo z niego wybiegają. Nie jest jasne, kiedy dokładnie nagranie zostało wykonane, ale po wyglądzie krajobrazu można zakładać, że wiosną albo latem.