Twitter Blue powraca — weryfikacja będzie surowsza, a użytkownicy urządzeń Apple zapłacą więcej!
Po wywołaniu sporego zamieszania weryfikacja nazwana Twitter Blue zniknęła miesiąc temu z popularnej platformy społecznościowej. Teraz jednak powraca, oferując tym samym kilka ekskluzywnych funkcji dla zweryfikowanych użytkowników. Co ciekawe, użytkownicy sprzętu pewnego producenta będą musieli zapłacić za niebieski znacznik kilka dolarów więcej.
Elon Musk chciał tchnąć nowe życie w funkcjonalność weryfikacji Twitter Blue, jednocześnie starając się uratować firmę przed finansową katastrofą. Stało się jednak zupełnie odwrotnie, a katastrofa w rzeczy samej miała miejsce — nie dotyczyła ona może finansów, ale społeczność platformy i tak miała dość.
Powodem był oczywiście zalew fejkowych kont, które podając się za prawdziwe osoby lub firmy (i posiadając rzeczoną „weryfikację”), były w stanie narobić sporo zamętu i wyrządzić szkody wyceniane na wiele milionów dolarów. Przykłady można mnożyć, a idealnym jest chaos wywołany informacją o rzekomo darmowej insulinie dystrybuowanej przez Eli Lilly and Company — w efekcie firma zanotowała spore spadki giełdowe.
Wycofana weryfikacja miała powrócić na koniec listopada, jednak jej ponowne wdrożenie miało miejsce dopiero teraz, czyli na początku tygodnia. Podobnie jak wcześniej, tak i tym razem specjalne oznaczenie naszego konta kosztuje. Cena wynosi 8 dolarów, no, chyba że... użytkownik korzysta ze sprzętu Apple. Wówczas opłata wyniesie 3 dolary więcej.