Tylko jeden typ ładowarki do telefonu w Polsce. Padła data
Polska idzie w ślady całej Unii Europejskiej i już wkrótce nowe urządzenia dostępne w sklepach będą musiały umożliwiać ładowanie z wykorzystaniem ładowarek wyposażonych w interfejs USB-C. Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło dwie ważne daty. Właśnie wtedy w Polsce wejdą w życie unijne wymogi.
Unia Europejska podjęła decyzję związaną ze standaryzacją ładowarek na terenie państw członkowskich i w ten sposób w ramach uniwersalnego standardu wybrano interfejs USB-C. To sprawiło, że do zmian musiało nawet dostosować się Apple, które w iPhone'ach zrezygnowało z własnego złącza Lightning. Nowa dyrektywa unijna będzie obowiązywać również w Polsce i w rzeczywistości nasz kraj ma już opóźnienia związane z wprowadzeniem tych przepisów.
Ministerstwo Cyfryzacji podaje dwa terminy związane z ładowarkami z USB-C
Polska nie jest wyjątkiem i również musi wprowadzić w życie nowe przepisy, które obejmą producentów elektroniki. Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło dokument, z którego wynika, że zmiany w kraju zostaną wdrożone w dwóch etapach.
- 28 grudnia 2024 r. — wszystkie nowe urządzenia objęte zmianami (z wyjątkiem laptopów) muszą posiadać interfejs USB-C
- 28 kwietnia 2026 r. — nowe laptopy muszą być wyposażone w interfejs USB-C
Oczywiście dotyczy to nowych produktów, bo na rynku jeszcze przez jakiś czas z pewnością będzie można znaleźć urządzenia mające inne porty ładowania, w tym microUSB czy Lightning.
Polska ma opóźnienia związane z wdrożeniem przepisów
Problem jednak w tym, że nasz kraj powinien wprowadzić wspomniane przepisy już wcześniej, bo termin upłynął 31 grudnia 2023 r. Ustawa trafiła w czwartek do Senatu i wkrótce ma znaleźć się na biurku prezydenta Andrzeja Dudy.
Komisja Europejska jest niezadowolona z działań rządu związanych z wdrożeniem przepisów i daje Polsce na to dwa miesiące — raportuje korespondentka radia RMF FM w Brukseli, Katarzyna Szymańska-Borginon. Po upływie tego terminu sprawa może zostać zgłoszona do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Ładowarki USB-C mają pozwolić ograniczyć ilość elektrośmieci
Zmiany zatwierdzone przez Unię Europejską w 2022 r. mają na celu przede wszystkim ograniczyć ilość elektrośmieci, których ciągle przybywa. Ujednolicony port ładowania sprawi, że różne urządzenia elektroniczne będzie można ładować z wykorzystaniem jednej ładowarki. To właśnie one często trafiają do śmieci i stanowią rocznie około 11 tys. ton e-odpadów. Jest też inny aspekt, na co uwagę zwraca Ministerstwo Cyfryzacji.
Konieczność uregulowania ładowania urządzeń za pośrednictwem gniazda USB typu C wynika z utrzymywania się głębokiej fragmentaryzacji rynku interfejsów ładowania i protokołów komunikacyjnych w zakresie ładowania dla telefonów komórkowych i innych podobnych urządzeń radiowych na terenie państw członkowskich UE, która skutkuje znacznym wzrostem ilości elektroodpadów, a także brakiem wygody konsumentów.
Uniwersalne gniazdo ładowania to również wygoda dla konsumentów. W ten sposób jedną ładowarką będzie można naładować telefony, głośniki i słuchawki bezprzewodowe, tablety, aparaty cyfrowe, przenośne konsole do gier oraz czytniki e-booków. Dotyczy to również komputerów przenośnych, ale ich producentom UE dała więcej czasu na dostosowanie się do zmian, co będzie widoczne również w Polsce.
Producenci laptopów otrzymali dłuższy okres na dostosowanie się do zmian względem pozostałych kategorii sprzętów. Czas ten to 40 miesięcy od wejścia przepisów w życie. Dlatego w Polsce ustanowiono kwietniowy termin w 2026 r.
Polecamy na Antyweb: Netflix przygotowuje nową aplikację na TV. Zmieni się prawie wszystko