Ukraiński żołnierz cudem uszedł z życiem. Jest nagranie
Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały nagranie ukazujące rzeczywistość walk w Bachmucie. Ukraiński żołnierz cudem uszedł tam z życiem przed kulą wystrzeloną przez rosyjskiego okupanta.
W serwisach społecznościowych jak grzyby po deszczu pojawiają się najróżniejsze filmy pokazujące walki pomiędzy siłami ukraińskimi a rosyjskimi w centrum Bachmutu. Starcia na obszarze zabudowanym często przypominają horror. Niestety, Rosjanie w takich okolicznościach radzą sobie lepiej, ponieważ ich metodą na wyzwalanie miast jest po prostu równanie ich z ziemią.
Tymczasem mówimy tutaj o ukraińskich miastach, zatem oddziały armii naszego wschodniego sąsiada starają się nie niszczyć tego, co zbudowali własnymi rękoma i o co dbali od czasu powstania państwa na zgliszczach Związku Radzieckiego. Analitycy często podkreślają, że działania wojenne w Bachmucie czy Wuhłedarze przypominają te żywcem wyjęte z syryjskich miast.
Ukraiński żołnierz cudem uchodzi z życiem w Bachmucie
Tymczasem w sieci pojawił się materiał filmowy, na którym ukraiński żołnierz cudem uchodzi z życiem, gdy podczas ostrzału jeden z pocisków trafia w ścianę, tuż nad jego głową. Żołnierz SZU próbował trafić w rosyjskich żołnierzy z okien zrujnowanego wieżowca w Bachmucie, a w trakcie oddawania strzałów, jedna z kul wystrzelona z karabinu snajperskiego oponenta wbija się w ścianę, tuż obok jego głowy.
Ukraiński żołnierz może mówić o ogromnym szczęściu. Gdyby kula poleciała kilka centymetrów niżej, prawdopodobnie nie pomógłby mu nawet hełm. Takie sytuacje dość często spotykane są w walkach miejskich. Nie dość, że żołnierze strzelają do siebie z broni automatycznej, to jeszcze budynki, w których się znajdują mogą być ostrzeliwane przez czołgi lub bombardowane przez artylerię.
Najnowsze dane wywiadowcze z Pentagonu ujawniły, że od początku wojny w Ukrainie zginęło ponad 43 tysiące rosyjskich żołnierzy, a 150 tysięcy zostało rannych. Tymczasem po stronie ukraińskiej miało zginąć 17 tysięcy żołnierzy, a 120 tysięcy zostało rannych.