Wielka przewaga Ukrainy. „Jedna artyleria warta kilku rosyjskich”
Ukraińskie ministerstwo Ukrainy twierdzi, że dzięki dostawom z Zachodu zdobyła ogromną przewagę nad Rosjanami. Ich jedno działo jest wart tyle, co cztery rosyjskie. Eliminuje to przewagę liczebną Rosji.
Zarówno dla Ukraińców, jak i Rosjan artyleria to jedna z najważniejszych broni wojny, którą toczą osobne batalie. Zniszczenie wrogich dział, moździerzy czy wyrzutni, decyduje nieraz o wyniku potyczek. Mimo że Rosja ma znaczną przewagę w sprzęcie, to walkę artyleryjską na froncie wydają się wygrywać Ukraińcy.
Zachód przekazał im często nowocześniejsze artylerie, które wychodzą górą w pojedynku ze swoimi poradzieckimi odpowiednikami. Kluczowe są tu armaty kalibru 155 mm, które według Ukraińców, zmieniły sytuację rosyjskich artylerzystów.
Niszczycielska artyleria 155 mm w Ukrainie
Jeden z wiceministrów obrony Ukrainy, Wołodymyr Hawryłow, w rozmowie dla programu Ukrinform TV stwierdził, że zniwelowane przewagę liczebną rosyjskiej artylerii. - Rosja straciła przewagę w artylerii, podobnie jak na początku tej wojny, mimo że ma więcej dział - stwierdził Hawryłow. Według niego Ukraina ma równe siły artyleryjskie z Rosją, co strategicznie ma dawać przewagę Ukraińcom.
Wszystko dzięki nowocześniejszej i bardziej precyzyjnej artylerii kalibru 155 mm, którą Ukraina dostała od Zachodu. Według Hawryłowa 100 zagranicznych dział kalibru 155 mm jest wart więcej niż 300-400 dział 152 mm rosyjskiego standardu. - Aby trafić w jeden cel kalibrem 152 mm, potrzeba od 9 do 12 amunicji, to według standardów kalibru 155 - maksymalnie trzy. Z tego wynika, że jedno działo kalibru 155, zastępuje co najmniej 3-4 działa kalibru 152 - wyjaśnił wiceminister.
Ukraina chce więcej artylerii kalibru 155 mm
Według raportu Military Balance 2023 Rosja na początku roku posiadała jeszcze ok. 4,5 tysiąca sztuk artylerii zarówno konwencjonalnej, jak i rakietowej. Nawet z pomocą zagraniczną, Ukraina nie może zbliżyć się do takiej liczby. Dlatego musi rekompensować ją jakością swojej artylerii.
Działa kalibru 155 mm są standardem w NATO i trafiają do Ukrainy zarówno w postaci artylerii holowanej jak amerykańska haubica M777 czy artylerii samobieżnej jak polski AHS Krab. Prócz zwykłych pocisków 155 mm w tym standardzie Ukraina otrzymała także, chociażby bardziej specjalistyczną amunicję np. kierowane M982 Excalibur czy pełniące funkcję amunicji kasetowej RAAM.
Wraz z wykorzystywaniem amunicji kalibru 155 mm, zwiększyło się na nią zapotrzebowanie. Dlatego obecnie Stany Zjednoczone, które są jednym z głównych wytwórców tych pocisków, mocno zwiększa ich produkcję. Sama Ukraina w trakcie wojny rozpoczęła własną produkcję amunicji tego kalibru.