Wypadek w pracy? Dzięki inteligentnej wkładce do butów twój szef już wie!

Buty to jeden z ostatnich elementów naszego życia, do którego właśnie wkracza zaawansowana elektronika. Wszystko za sprawą inteligentnej wkładki do butów opracowanej przez naukowców z Singapuru.

Poślizgnięcia i upadki w pracy są często lekceważone przez pracodawców. Tymczasem potrafią one być źródłem poważnych kontuzji, co już jest poważnym kłopotem dla włascicieli firm. Naukowcy z Singapuru postanowili za pomocą zaawansowanej elektroniki rozwiązać ten problem tworząc inteligentne wkładki do butów.

Inteligentne wkładki do butów bardzo przypominają te zwykłe, które prawie każdy ma w domu. Różnią się tylko małym dodatkiem umieszczonym w środku wkładki, który zawiera zaawansowaną elektronikę. 

Reklama

Naukowcy z Narodowego Uniwersytetu w Singapurze zwrócili się o pomoc do firmy Flexosense, która specjalizuje się w produkcji małych, elektronicznych czujników, które są przylepiane wprost na skórę pacjentów. Inżynierowie z Flexosesne opracowali specjalny czujnik, który jest bardzo cienki i który bez problemu można umieścić wewnątrz wkładki do butów

Pozwala on monitorować sposób poruszania się człowieka, a także każdy jego upadek. Jeśli stopa w bucie z wkładką wykonuje nietypowy ruch, wtedy elektroniczne czujniki to wykrywają. Informacje te są natychmiast przesyłane za pomocą modułu Bluetooth do komputera pracodawcy.


Inteligentna wkładka posiada także GPS, bezwładnościowy czujnik (IMU), a także specjalny moduł rejestrujący siłę nacisku stopy na podłoże. To wszystko pozwala bardzo precyzyjnie ustalić, w którym miejscu siedziby firmy najczęściej dochodzi do wypadków, a także którzy pracownicy są na nie najbardziej narażeni.

Inteligentne wkładki do butów nie trafiły jeszcze do masowej produkcji, ale są testowane na terenie portu morskiego w Singapurze. Od lat dochodziło tam do dużej liczby wypadków w czasie pracy, w tym ciężkich złamań kończyn. Dzięki tej technologii udało się ustalić miejsca najbardziej niebezpieczne, w których najczęściej dochodzi do wypadków. Nafaszerowane elektroniką wkładki do butów posiadają jednak poważną wadę. Pozwalają na śledzenie każdego z pracowników firmy i dokładne ustalanie, co robił w czasie pracy. A to nie wszystkim może się spodobać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: buty | technologia | GPS | Singapur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy