Zmieniają kształt na żądanie. To się nazywa inteligentne ubrania
Naukowcy stworzyli niedrogie włókno, które kurczy się pod wpływem ciepła i powraca do swojego kształtu po usunięciu ciepła, co otwiera możliwość produkcji prawdziwie zmiennokształtnych ubrań przyszłości.
Ubrania przyszłości będą zmieniać kształt
Naukowcy od dłuższego czasu pracują nad zmieniającymi kształt włóknami, które można połączyć z tekstyliami i wykorzystać w różnych zastosowaniach - od zapewnienia nam ciepła po wykładanie samolotów. Jednak wiele z nich wymaga specjalistycznego sprzętu "do obsługi", co je niepraktycznymi poza środowiskiem laboratoryjnym.
Naukowcy z MIT i Northeastern University opracowali jednak niedrogie włókno o nazwie FibeRobo, które zmienia kształt w odpowiedzi na temperaturę i jest kompatybilne z istniejącymi maszynami do produkcji tekstyliów, co oznacza, że może być stosowane w świecie rzeczywistym.
Do wszystkiego używamy tekstyliów. Produkujemy samoloty z kompozytów wzmocnionych włóknem, pokrywamy Międzynarodową Stację Kosmiczną tkaniną chroniącą przed promieniowaniem, używamy ich do ekspresji osobistej i odzieży na występy. Duża część naszego środowiska jest adaptacyjna i responsywna, ale jedna rzecz, która musi być najbardziej adaptacyjna i responsywna - tekstylia - jest na to całkowicie obojętna
Aby stworzyć włókno, które cicho zmienia formę, a jednocześnie jest zgodne z powszechnymi procedurami produkcji tekstyliów, badacze sięgnęli po elastomer ciekłokrystaliczny (LCE). Ciekły kryształ to seria cząsteczek, które mogą płynąć jak ciecz, ale kiedy pozwoli im się osiąść, zastygają w układ kryształów.
Naukowcy połączyli te struktury krystaliczne w rozciągliwą sieć elastomerową - pod wpływem ciepła kryształy wypadają z równowagi i ściągają elastomer, powodując kurczenie się włókna, a kiedy ciepło zostanie usunięte, cząsteczki powracają do pierwotnego ułożenia.
Przepis na sukces? Tanie i powszechnie dostepne
Samo włókno powstaje zaś poprzez powolne wyciskanie podgrzanej żywicy LCE przez dyszę i utwardzanie światłem UV. Następnie włókno zanurza się w oleju, aby uzyskać śliską powłokę i ponownie utwardza silnym światłem UV, tworząc mocne gładkie włókno. Na koniec zostaje ono nawinięte na szpulę i zanurzone w proszku, dzięki czemu można je łatwo wsunąć do maszyn do produkcji tekstyliów.
Naukowcy przekonują, że FibeRobo można produkować w cenie ok. 20 centów (84 grosze) za metr, czyli około 60 razy taniej niż dostępne na rynku włókna zmieniające kształt. Takie gotowe włókno może być włączane do przemysłowych maszyn do szycia, dziewiarskich i nieprzemysłowych krosien ręcznych, a także szydełkowane, bez żadnych modyfikacji procesu.
Aby przetestować możliwości FibeRobo, badacze wykorzystali przemysłową maszynę dziewiarską do stworzenia kompresyjnej kurtki dla psa, która może "przytulać" zwierzaka za pomocą sygnału Bluetooth ze smartfona. Wykorzystali materiał również do stworzenia haftowanego adaptacyjnego stanika sportowego, który dopasowuje się do ciała, gdy użytkownik zaczyna ćwiczyć.
Naukowcy planują sprawić, że składniki chemiczne FibeRobo będą nadawały się do recyklingu lub biodegradacji, a także usprawnią proces syntezy polimerów, aby użytkownicy bez specjalistycznej wiedzy laboratoryjnej mogli zrobić to samodzielnie.
Ostatecznie nie chcesz tkaniny w stylu divy. Chcesz włókno, które podczas pracy z nim będzie zaliczać się do zestawu materiałów - takiego, z którym można pracować tak samo jak z każdym innym materiałem włóknistym, ale które ma wiele nowych, ekscytujących możliwości