Zniszczył 5 rosyjskich czołgów w jednej bitwie. Ukraińcy robią użytek z amerykańskich Javelinów

W najnowszym artykule The New York Times możemy przeczytać, że Ukraina pokonała Rosję w największej dotychczas bitwie pancernej tej wojny - w trwających ponad trzy tygodnie starciach pod Wuhłedarem strona rosyjska straciła co najmniej 130 czołgów i transporterów opancerzonych. Częściowo wpadając w pułapkę własnych min, bo Ukraińcy wpadli na świetny pomysł, jak wykorzystać je przeciwko najeźdźcy - gdy Rosjanie poruszali się rozminowanymi drogami, ukraińscy żołnierze atakowali pierwszy czołg w kolumnie, a pozostałe próbując go ominąć, po prostu wjeżdżały na miny.

Ukraińcy wciąż korzystają również z innych sposobów niszczenia rosyjskich pojazdów opancerzonych, w tym amerykańskich pocisków Javelin. Bo chociaż już latem ubiegłego roku mówiło się o tym, że Rosjanie nauczyli się "oszukiwać" tę broń, to skuteczna akcja 79. Brygady Powietrznodesantowej jest najlepszym przykładem tego, co potrafi Javelin w rękach utalentowanego operatora. Jak dowiadujemy się z postu w mediach społecznościowych tego oddziału, podczas starcia w okolicach miasta Marjinka (na zachód od Doniecka) jeden z żołnierzy zniszczył z ich użyciem aż 5 rosyjskich czołgów.

W tym miejscu warto dodać, że Marjinka - leżąca dosłownie 20 kilometrów od Doniecka - była obiektem wielokrotnych rosyjskich ataków i została już w dużej mierze zniszczona. Ukraińskie posty w mediach społecznościowych nie podają daty ataków, co utrudnia weryfikację nagrań, ale mniej więcej w tym samym czasie rosyjska agencja informacyjna Readovka informowała o poniedziałkowych walkach w tym regionie, więc można zakładać, że bitwa odbywała się w ostatnich dniach.

Co więcej, jak podaje Insider, jedno zdjęcie z materiału opublikowanego przez ukraińskie Ministerstwo Obrony zdaje się pokazywać dwie charakterystyczne formacje wzgórz, które widoczne są na zdjęciach Marjinki z Google Earth, więc miejsce się zgadza.

Mówiąc krótko, Ukraińcy też dostosowują się do taktyk Rosjan i doskonalą swoją umiejętności obsługi zachodniego wyposażenia, w tym pocisków Javelin, których Stany Zjednoczone dostarczyły im od początku wojny 8,5 tys. sztuk. A jeśli dalej będą niszczyć rosyjskie czołgi w takim tempie, to Kreml będzie w prawdziwych tarapatach, bo jak informował wczoraj The Economist, jest w stanie produkować zaledwie 20 nowych czołgów miesięcznie, czyli 10 razy mniej niż traci.