EasyNote XS - cena miniaturyzacji

Zanim dotrze do nas fala netbooków, sprawdzamy dostępny już na naszym rynku EasyNote XS firmy Packard Bell. Czy małe jest zawsze piękne?

article cover
materiały prasowe

Jest małe

W pudełku znajdziemy notebooka/netbooka (mimo wszystko - będziemy stosować obie nazwy na zmianę), okazale prezentującą się torbę na komputer oraz zasilacz i sterowniki. EasyNote ma rozmiary 230 mm szerokości na 170 mm głębokości i waży około 950 g. Nie da się ukryć, że gabarytowo EasyNote sprawdza się jak najbardziej poprawnie. Właśnie tego przecież chcieliśmy - małego i poręcznego notebooka.

Również sam wygląd nie może być tutaj problemem. EasyNote XS łączy solidność z klasycznym, biznesowym designem. Co to oznacza? Całość nie zachwyca wykończeniem, ale czarny plastik oraz logo Packard Bell prezentują się naprawdę okazale. Inżynierowie z Bella zdecydowali się na zachowanie wolnej przestrzeni między częścią z ekranem a panelem roboczym, trochę jak w niektórych modelach Vaio. Ciekawy pomysł.

Cena miniaturyzacji

Włączmy netbooka. Po chwili zobaczymy, że mający rozdzielczość 800 na 480 pikseli 7-calowy ekran nie zachwyca swoją jakością. Efektywny kąt widzenia jest słaby, wystarczy spojrzeć na netbooka z boku, a widoczność staje się problemem. Próba skorzystania z najwyższej rozdzielczości mija się z celem - na takim ekranie nie będzie nam dane zobaczyć wiele. To jednak nie jest wina EasyNote XS, przecież siłą rzeczy piszemy tutaj o urządzeniu, które ma być małe - a cena miniaturyzacji jest taka, a nie inna.

W momencie produkcji EasyNote XS nie było jeszcze mowy o Intel Atom, Packard Bell zdecydował się na procesor VIA C7-M (1,2 GHz). Samo w sobie nie jest to złym pomysłem, ale ten procesor po prostu nie do końca radzi sobie z Windows XP. Jednoczesne włączenie przeglądarki, aplikacji biurowych oraz jakiegoś filmu równia się znacznemu spadkowi szybkości pracy, a także zwiększonemu nagrzewaniu się. A to drugie w tak małym notebooku nie powinno mieć miejsca.

EasyNote prezentuje się całkiem okazale.
materiały prasowe

Tak dla internetu

Przede wszystkim XS nadal poprawnie spełnia swoją podstawową funkcję, czyli opcję mini-notebooka przeznaczonego do korzystania z internetu. Połączenie bezprzewodowe sprawia się doskonale, a mający 30GB dysk twardy wystarczy do wszystkim podstawowych operacji. Na pokładzie mamy dwa porty USB, a także port na karty pamięci. Odczyt danych jest szybki, podobnie jak zapis. Także bycie mobilnym nie jest najmniejszym problemem dla XS-a. Nic dziwnego, w końcu po to został stworzony.

Skoro w temacie, również bateria EasyNote XS sprawuje się całkiem nieźle. Netbook wytrzymywał między 2 a 3,5 godziny, zależnie od wykorzystania połączeń bezprzewodowych oraz poziomu jasności wyświetlacza. To niezły wynik, chociaż nadchodzące netbooki takie jak MSI Wind czy Acer Aspire mają zaoferować więcej.

No właśnie, nie sposób na koniec nie wspomnieć o innych, nowszych netbookach. Oferują one więcej niż EasyNote XS (niektóre na razie tylko na papierze), a patrząc na cenę tego urządzenia można się zastanowić, czy nie warto raczej poczekać na premierę kolejnych netbooków, dopiero później dokonując wyboru.

PLUSY

- małe gabaryty,

- solidne wykonanie,

- dobra bateria

MINUSY

- dziwnie rozwiązanie Touchpada,

- średniej jakości wyświetlacz,

- mała klawiatura.

SPECYFIKACJA

Packard Bell EasyNote XS

Procesor VIA C7-M 1,2 GHz

Twardy dysk 30 GB,

Pamięć RAM 1 GB, DDR2-533 MHz

Układ graficzny VIA UniChrome Pro II IGP

Matryca 7" (rozdzielczość 800 na 480)

Wymiary 230 na 170 na 32 mm

Waga 950 g

System operacyjny Windows XP Home

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas