Test Acer Aspire S3 - ultrabook dla mas

Acer Aspire S3 to jeden z pierwszych i tańszych ultrabooków dostępnych na polskim rynku. Ten wyjątkowo smukły, lekki, a jednocześnie wydajny komputer mobilny stanowić ma alternatywę dla stylowego, choć droższego MacBooka Air. Czy Apple ma faktycznie czego się obawiać?

Nowy rodzaj komputerów mobilnych nazywanych ultrabookami został przedstawiony przez Intela podczas targów Computex 2011. Od tamtego momentu urządzenia te podlegały różnym modyfikacjom - debatowano o ich cenie, jakości wykonania, a także śmiałemu nawiązaniu do produktów Apple. W czasach wszechobecnej "wojny patentowej" nikt nie może być bezpieczny, ale Intel uniknął topora. Podstawowe cechy ultrabooków nie uległy zmianie: smukła i lekka obudowa, długi czas pracy na baterii, szybkie wybudzanie z trybu uśpienia, niskonapięciowy procesor - MacBook Air z krwi i kości? Niezupełnie! Główną cechą odróżniającą wszystkie ultrabooki od najcieńszych maszyn w portfolio giganta z Cupertino jest obecność preinstalowanego Windowsa 7 oraz kolejnych generacji OS Microsoftu.

Reklama

Plastikowy, ale nie tandetny

Aspire S3 ma obudowę o wymiarach 327 x 216 x 17 mm i może przy tym pochwalić się wagą na poziomie 1,3 kg. Parametry te pozwalają promować go jako sprzęt ultra-mobilny, co w połączeniu z baterią wytrzymującą 7 godzin autonomicznej pracy, powinno zadowolić większość konsumentów. Obudowa urządzenia wbrew hucznym zapowiedziom nie została wykonana z aluminium (jedynie klapę wyświetlacza pokryto tym materiałem), choć użyte tu plastiki są wysokiej jakości. Wszystkie elementy bardzo dobrze do siebie spasowano, dzięki czemu żaden fragment nie skrzypi i nie ugina się pod punktowym naciskiem. Sprzęt jest niezwykle łatwy w pielęgnacji - tłuste smugi i odciski palców nie są widoczne w żadnym miejscu obudowy.

Problem sprawiają zbyt luźne zawiasy ekranu przez które klapa wyświetlacza chybocze się niemal na każdym kroku. Ultrabook Acera jest ponadto źle wyważony - przy maksymalnej wartości odchylenia matrycy sprzęt sprawia wrażenia jakby lada moment miał się przekoziołkować. Szczególnie przeszkadza to w trakcie zwykłej biurowej pracy.

Większych zastrzeżeń nie można mieć natomiast do 13,3-calowego wyświetlacza, który generuje obrazy o standardowych parametrach. Natywna rozdzielczość 1366 x 768 pikseli, kontrast oraz odwzorowanie kolorów pozwalają dostrzec odpowiednią liczbę szczegółów. W porównaniu do Air-a słabo wypadają kąty widzenia oraz zbyt intensywne nasycenie panelu barwą niebieską. Podświetlenie matrycy nikogo na kolana nie powali, chociaż jest równomierne.

Nasz test wideo:

Aspire S3 zaopatrzony został w ergonomiczną klawiaturę typu wyspowego, na której pisanie nie sprawia problemów. Poszczególne klawisze osadzone zostały solidnie, a odległości między nimi są wystarczające. Szkoda tylko, że Acer nie pomyślał o odseparowaniu przycisków strzałek od segmentu centralnego oraz klasycznej budowie "Entera". Touchpad, w który zaopatrzono ultrabooka jest duży i wygodny. Mimo że nie ma on wyodrębnionych przycisków imitujących działanie myszy, precyzja jego działania jest wysoka.

Kulturalnie

Ultrabook nie grzeje się nadmiernie i pracuje relatywnie cicho. Wyższą aktywność układu chłodzenia można zaobserwować sporadycznie - gdy wzrasta taktowanie procesora lub oglądamy materiały wideo w jakości HD. Szeroko pojęta kultura pracy ultrabooka stoi na wysokim poziomie. Nie jest to jednak sprzęt multimedialny - słabiutkie głośniki nie rozkręcą żadnej imprezy, a obecność zintegrowanej karty graficznej Intela płynnie poradzi sobie jedynie z "przedpotopowymi" grami. Aspire S3 w codziennej, biurowo-internetowej pracy spisuje się jednak bez zarzutu.

Wszystkie główne porty komunikacyjne ulokowane zostały z tyłu obudowy - HDMI, 2 złącza USB 2.0 oraz gniazdo zasilania. Nie jest tego wiele, ale jak na sprzęt ultra-mobilny i tak jest dobrze. Dobry odbiór całości dopełnia umieszczony z boku S3 czytnik kart pamięci oraz gniazdo audio. Sporym rozczarowaniem jest brak przynajmniej jednego złącza USB 3.0, które w nowoczesnych komputerach mobilnych montowane są niemal seryjnie.

Wszystko na swoim miejscu

Pierwszy ultrabook Acera jest napędzany przez dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-2467M o taktowaniu 1,6 GHz wspierany przez 4 GB pamięci RAM. W zestawie znajdziemy również hybrydowy dysk twardy (320 GB HDD + 20 GB SSD) oraz zintegrowaną kartę graficzną Intel GMA HD 3000. Aspire S3, jak na sprzęt ultra-mobilny przystało, nie mógł zostać pozbawiony modułu Bluetooth 4.0, WiFi 802.11 b/g/n oraz wbudowanej kamerki internetowej 1,3 MPix. Całością w rozsądny sposób zarządza preinstalowany Windows 7 Home Premium.

Acer Aspire S3 to sprzęt stworzony pod kątem wyjątkowo wybrednej klienteli. Elegancki, wydajny, a przy tym dostępny w rozsądnej cenie - za najtańszy model trzeba zapłacić około 3500 zł. Nie jest to dużo za tą maszynę, zwłaszcza dla osób, które poszukują mainstreamowej alternatywy dla MacBooka Air. Brawo Acer - pierwsze koty za płoty.

Plusy:

+ solidne wykonanie

+ ultramobilny charakter

+ żywotność baterii

+ cena

Minusy:

- niepewne zawiasy ekranu

- brak USB 3.0

- złe wyważenie urządzenia

- brak podświetlanej klawiatury

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Laptop | Acer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy