Latająca Tesla? Elon Musk w nowym aucie zapowiada rozwiązania SpaceX
Elon Musk ujawnił rąbka tajemnicy w kwestii nowego pojazdu szykowanego przez jego firmę Tesla. Auto ma otrzymać technologie opracowane przez SpaceX, które buduje rakiety. Musk stwierdził, że to może nawet nie samochód i zasugerował, że pojazd mógłby nawet latać.
Elon Musk niedawno udzielił wywiadu Donowi Lemonowi, który skończył się dosyć niefortunnie. Jednak początkowo szef Tesli i SpaceX usłyszał mniej trudne pytania, na które odpowiedział. Dotyczyły one m.in. nowego pojazdu, nad którym pracuje Tesla. Dzięki temu poznaliśmy kilka ciekawych szczegółów.
Nowy pojazd marki Tesla otrzyma technologie SpaceX
Elon Musk zapytany o nowe auto marki Tesla nie ujawnił zbyt wielu informacji, ale podał pewne szczegóły, które są bardzo interesujące. Stwierdził, że pojazd ma otrzymać rozwiązania opracowane przez SpaceX. Obie firmy współpracują pomiędzy sobą i wkrótce mamy zobaczyć efekty tej kolaboracji.
Co ciekawe, Musk dodał, że nowy "Roadster" to może nawet nie jest samochód. Tesla pozbawiła pojazd klasycznej kierownicy i zasugerował także, że auto mogłoby nawet latać, co brzmi bardzo ciekawie.
Jedynym sposobem na zrobienie czegoś fajniejszego niż Cybertruck jest połączenie technologii SpaceX i Tesli w celu stworzenia czegoś, co nawet nie jest samochodem. To coś, czego nigdy wcześniej nie było.
Ponadto Elon Musk dodał, że projekt ma "klimat Jetsonów". Szczegóły nie są jednak znane.
Elon Musk zapowiada premierę nowego roadstera na ten rok
Założyciel Tesli oraz SpaceX nie ujawnił dokładniejszych szczegółów, ale przekazał, że nowy pojazd ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Najciekawsze rzeczy Elon Musk chce zachować do dnia premiery. Jakiś czas temu mówiono, że samochód ma rozpędzać się do 100 km/h w niespełna sekundę!
Warto jednak dodać, że nie będzie to pierwszy owoc współpracy Tesli i SpaceX. W 2021 r. zapowiedziano Roadstera z opcjonalnym "pakietem rakietowym". Samochód w nowej wersji został zajawiony już w 2017 r. (wraz z Semi) i miał trafić do produkcji w 2020 r., ale tak się nie stało. Premiera była już przesuwana kilka razy.
Oczywiście na słowa Elona Muska warto brać poprawki, bo szef Tesli i SpaceX wybiega myślami daleko w przyszłość dosyć często. Dobrym przykładem jest tutaj Starship, który ma umożliwić podróże międzygwiezdne. Ponadto w przeszłości zapowiadał różne rozwiązania, które to potem nie pokrywały się z rzeczywistością. Na przykład osiągnięciem przez Teslę 5. poziomu jazdy autonomicznej.