Samoloty NATO na pierwszej linii zimnego konfliktu z Rosją
Jutro Siły Powietrzne RP już po raz szósty zaczną dyżur bojowy w ramach misji Baltic Air Policing (BAP) – ochrony państw nadbałtyckich, nieposiadających własnych samolotów myśliwskich. Poprzednie – spokojne rotacje - odeszły w niepamięć wraz z przebudzeniem „rosyjskiego niedźwiedzia”, który postanowił zdestabilizować sytuację w dawnych republikach ZSRR. Okazało się, że dotychczasowy model BAP jest już niewystarczający, a siły strzegące państw bałtyckich trzeba wzmocnić – czterokrotnie.
Samoloty NATO na pierwszej linii zimnego konfliktu z Rosją
Jutro Siły Powietrzne RP już po raz szósty zaczną dyżur bojowy w ramach misji Baltic Air Policing (BAP) – ochrony państw nadbałtyckich, nieposiadających własnych samolotów myśliwskich. Poprzednie – spokojne rotacje - odeszły w niepamięć wraz z przebudzeniem „rosyjskiego niedźwiedzia”, który postanowił zdestabilizować sytuację w dawnych republikach ZSRR. Okazało się, że dotychczasowy model BAP jest już niewystarczający, a siły strzegące państw bałtyckich trzeba wzmocnić – czterokrotnie.