Dystans, dystans, bo wszyscy... Koronawirusowe okładki znanych płyt
“Proszę zachować odstęp!” – to zdanie powtarzane jak mantra stało się obecnie jednym z koronnych haseł naszej pandemicznej codzienności. W sklepach, bankach, aptekach, na przystankach i wszędzie tam, gdzie można jeszcze wychodzić (ale raczej się nie powinno, chyba że sytuacja tego wymaga) wiszą kartki z prośbami o utrzymanie co najmniej metra odległości pomiędzy klientami czy pasażerami. Raj dla introwertyków i ludzi szanujących swoją przestrzeń oraz higienę, piekło dla miłośników ocierania się całym ciałem w autobusach czy włażenia na osobę stojącą z przodu w kolejce (najlepiej twarzą, choć niektórzy preferują technikę podcięcia stawów kolanowych od tyłu za pomocą wózka lub koszyka z zakupami). Lekarze apelują jednak do wszystkich, aby traktować tę odezwę poważnie, gdyż popularny już „social distancing” może uchronić przed zarażeniem się nie tylko koronawirusem. Aby promować tę godną pochwały postawę, Paco Conde i Beto Fernandez, specjaliści od reklamy z Los Angeles, stworzyli projekt „6 Feet Covers” (od zalecanej w USA odległości sześciu stóp, czyli 1,8 m), w ramach którego przerobili okładki słynnych albumów tak, aby muzycy na zdjęciach… nie tłoczyli się zbytnio.
Dystans, dystans, bo wszyscy... Koronawirusowe okładki znanych płyt
“Proszę zachować odstęp!” – to zdanie powtarzane jak mantra stało się obecnie jednym z koronnych haseł naszej pandemicznej codzienności. W sklepach, bankach, aptekach, na przystankach i wszędzie tam, gdzie można jeszcze wychodzić (ale raczej się nie powinno, chyba że sytuacja tego wymaga) wiszą kartki z prośbami o utrzymanie co najmniej metra odległości pomiędzy klientami czy pasażerami. Raj dla introwertyków i ludzi szanujących swoją przestrzeń oraz higienę, piekło dla miłośników ocierania się całym ciałem w autobusach czy włażenia na osobę stojącą z przodu w kolejce (najlepiej twarzą, choć niektórzy preferują technikę podcięcia stawów kolanowych od tyłu za pomocą wózka lub koszyka z zakupami). Lekarze apelują jednak do wszystkich, aby traktować tę odezwę poważnie, gdyż popularny już „social distancing” może uchronić przed zarażeniem się nie tylko koronawirusem. Aby promować tę godną pochwały postawę, Paco Conde i Beto Fernandez, specjaliści od reklamy z Los Angeles, stworzyli projekt „6 Feet Covers” (od zalecanej w USA odległości sześciu stóp, czyli 1,8 m), w ramach którego przerobili okładki słynnych albumów tak, aby muzycy na zdjęciach… nie tłoczyli się zbytnio.