Męskie grillowanie: Koszerne ozorki
W Polsce zwykło się przyrządzać ozorki jedynie w sosie chrzanowym. My proponujemy małą rewolucję i odwiedziny na Bliskim Wschodzie.
Jeśli zaczynamy grillowanie powinniśmy przede wszystkim myśleć o najlepszej jakości mięsie. Z tego nie można rezygnować, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy mają jedynie za zadanie podkreślić jego smak.
Jeżeli to możliwe należy unikać solenia mięs, w zamian można użyć ziół.
I rzecz najważniejsza: powolne, długie i dokładne pieczenie jest zawsze lepsze niż pieczenie na bardzo silnym i gwałtownym ogniu. Przy grillu nie należy się spieszyć. Wówczas mięsa będą soczyste i aromatyczne. Jeśli zaczynamy grillowanie powinniśmy przede wszystkim myśleć o najlepszej jakości mięsie. Z tego nie można rezygnować, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy mają jedynie za zadanie podkreślić jego smak.
Jednak najważniejsze i tak pozostaje przygotowanie mięsa w sposób, który zadowoli każde podniebienie.
Przygotowanie ozorków cielęcych, czy wołowych jest procesem długotrwałym, jednak warto czekać na to danie, gdyż jego smak jest niepowtarzalny.
Składniki:
1,5 kg cielęcych, wołowych lub jagnięcych ozorków (wieprzowe też mogą być jeśli przyrządzamy niekoszerną wersję)
1,5 litra bulionu drobiowego
sól, świeżo zmielony pieprz
Sos:
200 ml oleju roślinnego
500 gramów szalotki
jeden około 5 centymetrowej długości korzeń imbiru starty na grubej tarce
Przygotowanie:
Umieszczamy języki w bulionie i gotujemy do miękkości dolewając w razie potrzeby wody. Całość musi się gotować około 3 godzin. Języki muszą być bardzo miękkie, aby obrać je z zewnętrznych błonek.
W czasie gdy ozorki się gotują przygotowujemy sos cebulowy - rozgrzewamy olej roślinny w małym garnku na średnim ogniu. Drobno posiekane szalotki mieszamy w misce z imbirem i mocno solimy. Kiedy olej jest już dobrze rozgrzany polewamy nim mieszankę. Nie wrzucamy szalotki na olej!
Po obraniu ozorków z błonek (oczywiście po ich wystygnięciu), kroimy je na plastry o grubości około 2 cm. Tak przygotowane plastry smarujemy oliwą i układamy na ruszcie. Pieczemy póki nie zbrązowieją. Pieczenie z obu stron nie powinno zająć więcej jak 10-15 minut.
Podajemy z sosem cebulowym i grzankami.