Jesz czerwone mięso? Możesz wkrótce umrzeć

Jedzenie dużych ilości czerwonego mięsa może znacznie zwiększyć ryzyko raka i chorób serca - alarmują uczeni z Harvardu. Mięso powinno być okazjonalnym, a nie regularnym elementem naszej diety - dodają badacze.

Badanie, na którego wynikach brytyjscy uczeni opierają swoje diagnozy, zostało przeprowadzone na 100 tysiącach osób. Przez 28 lat regularnie pytano badanych o ich zwyczaje żywieniowe. Wyniki eksperymentu pokazują, że czerwone mięso może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet powodować przedwczesną śmierć.

Przedwczesna śmierć

Regularne jedzenie nawet małych ilości przetworzonego czerwonego mięsa (np. bekonu, kiełbasy itp.) może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka o pięć procent. Jedzenie steków może zwiększyć to ryzyko nawet o 12 procent.

Badanie udowodniło, że zmniejszenie dziennego spożycia mięsa do 42 gramów na osobę może uchronić przed chorobami i przedwczesną śmierci 1 na 10 mężczyzn i 1 na 13 kobiet. Zalecane przez brytyjski rząd dzienne spożycie to w tym momencie 70 gramów. To zdecydowanie za dużo - alarmują autorzy badań.

Reklama

Niebezpieczne, ale swoje zalety też ma

Czerwone mięso bardzo często zawiera duże ilości tłuszczów nasyconych i soli. Zastąpienie go w diecie drobiem, rybami i warzywami zmniejsza ryzyko problemów zdrowotnych nawet o jedną piątą - dowodzą badacze z Harvardu.

Rzecznik brytyjskiego Departamentu Zdrowia skomentował wyniki badań następująco: - Czerwone mięso może być częścią zbalansowanej diety. Ale ludzie, którzy jedzą je w zbyt dużych ilościach, powinni rozważyć zmniejszenie dziennego spożycia. Regularne jedzenie dużych ilości czerwonego mięsa może zwiększyć ryzyko raka jelita.

Mimo wszystko nie można odmówić czerwonemu mięsu pewnych zalet, Jest ono cennym źródłem żelaza i witaminy D, szczególnie ważnym dla dzieci i kobiet w ciąży.

RMF24.pl
Dowiedz się więcej na temat: mięso | żywienie | dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama