„Najniebezpieczniejszy z dotychczasowych”. Nowy wariant wirusa mpox szaleje

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, nowy szczep wirusa mpox zaczyna się szybko rozprzestrzeniać wzdłuż wschodniej granicy Demokratycznej Republiki Konga. Organizacja stwierdza, że nowy wariant jest „najniebezpieczniejszym z dotychczasowych”. Co o nim wiadomo?

Czym jest mpox i jakie są objawy?

Mpox, który wcześniej znany był jako ospa małpia, jest zakaźną chorobą wirusową atakującą zwierzęta i ludzi. Głośno zrobiło się o niej w 2022 roku, kiedy udokumentowano dużą liczbę nowych przypadków choroby w wielu miejscach na świecie, w tym także na terenie Unii Europejskiej.

Choroba rozprzestrzeniała się również w krajach, w których nie była dotąd powszechna. W krajach UE/EOG w 2022 roku łącznie zidentyfikowano ponad 20 tys. zachorowań. Specjaliści zauważyli, że zachorowania te nie były powiązane z podróżami do krajów, gdzie kiedyś występowały liczne przypadki mpox.

Reklama

Objawami mpox jest gorączka oraz wysypka, która może tworzyć pęcherze na całym ciele. Może pojawić się także obrzęk węzłów chłonnych. Czas między pierwszym kontaktem a wystąpieniem objawów wynosi od 5 do aż 21 dni.

Mpox został po raz pierwszy zidentyfikowany w Danii u małp laboratoryjnych, które w latach 50. zostały wywiezione z Afryki. Pierwsze przypadki zachorowań wśród ludzi wykryto w latach 70. w Demokratycznej Republice Konga. 

Naukowcy rozpoznają dwie główne gałęzie wirusa nazywane kladem I oraz kladem II. Infekcje pierwszym wariantem wiążą się z wysoką śmiertelnością wynoszącą około 10 proc. Właśnie ta gałąź wirusa jest najbardziej rozpowszechniona w Demokratycznej Republice Konga. Wirus jest przenoszony przez bliski kontakt fizyczny między ludźmi, w tym także przez transmisję płciową.

Niebezpieczna sytuacja w Afryce. Winny jest mpox

Jak donosi WHO, do tej pory w Demokratycznej Republice Konga odnotowano prawie 100 000 chorych na mpox. Tylko od początku tego roku udokumentowano prawie 8000 nowych przypadków oraz 384 zgony. Niestety prawie połowa z nich dotyczyła dzieci poniżej 15 roku życia.

Epidemią najbardziej dotknięta jest prowincja Kiwu Południowe, które znajduje się w pobliżu granicy Ugandy, Rwandy i Burundi. Jednocześnie epidemia mpox rozprzestrzenia się również w RPA, gdzie zmarły trzy osoby. Służby graniczne tego kraju sprawdzają podróżnych wjeżdżających do kraju, jak i z niego wyjeżdżających.

Ostatnie testy laboratoryjne wykazały, że powstał nowy szczep mpox posiadający mutacje, które przypuszczalnie mogą pomagać mu w lepszy sposób rozprzestrzeniać się między ludźmi. Jednocześnie  może powodować ostrzejszy przebieg choroby i zwiększyć śmiertelność wśród chorych. Nowszy wariant został do tej pory odkryty w kilku miastach wzdłuż wschodniej granicy kraju.

Według specjalistów nowy wariant może grozić transgranicznym i międzynarodowym rozprzestrzenianiem się choroby. Dodają, że poprzednia epidemia (z 2022 roku) została opanowana dzięki szerokiemu szczepieniu grup szczególnie wrażliwych. Jednakże w Demokratycznej Republice Konga dostęp do leczenia i szczepionek jest na niskim poziomie. Lokalni urzędnicy alarmują, że wirus może szybko przedostać się do sąsiednich krajów.

Badacze obawiają się również bezobjawowego rozprzestrzeniania się wirusa. Jak powiedziała profesor Trudie Lang z Uniwersytetu Oksfordzkiego, obecne informacje dotyczące epidemii to "wierzchołek góry lodowej". Niestety wciąż nie wiadomo, jak szybko przenosi się nowy szczep i czy obecnie funkcjonujące szczepionki będą przed nim chronić.

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wirusy | Afryka | Demokratyczna Republika Konga | małpia ospa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy