Jak powstał Księżyc? Naukowcy znaleźli dowody potwierdzające jedną z teorii

Analizy skał księżycowych, które miliony lat temu trafiły na Ziemię, wykazały zawartość gazów szlachetnych pochodzenia... ziemskiego. To odkrycie może pozwolić na potwierdzenie teorii powstania Księżyca.

Nowe odkrycia zdają się potwierdzać istniejącą teorię powstania Księżyca
Nowe odkrycia zdają się potwierdzać istniejącą teorię powstania Księżyca123RF/PICSEL

Ludzie od setek lat patrzyli w niebo, obserwując gwiazdy i Księżyc. Jednak dopiero od XVI wieku nasz naturalny satelita doczekał się bardziej naukowych analiz. Tworzono różne teorie próbujące wyjaśnić jego powstanie.  Najnowsze badania zdają się potwierdzać jedną z teorii. Badacze z Politechniki Federalnej w Zurychu odkryli, że Księżyc pozyskał gazy szlachetne z Ziemi. To odkrycie potwierdza jedną z teorii.

Teoria Wielkiego Zderzenia

Naukowcy uważają, że z młodą Ziemią (około 4,5 mld lat temu) zderzyła się inna planeta Thea, która miała wielkość Marsa. Nie było to jednak centralne uderzenie, co spowodowało na oderwanie się zewnętrznej warstwy powierzchni Ziemi i wyrzucenie jej w przestrzeń kosmiczną. Z niej miał utworzyć się Księżyc.

Artystyczna wizja powstania KsiężycaJPL-Caltech NASA

Ślady pierwiastków w skałach księżycowych

Brak ochronnej atmosfery na Księżycu umożliwia nieustanne bombardowanie jego powierzchni przez asteroidy. Jedno z takich uderzeń, o wysokiej energii, spowodowało wyrzucenie fragmentów skał księżycowych w kierunku Ziemi, gdzie spadły jako meteoryty.

Naukowcy pobrali próbki meteorytów z Sahary oraz lodowych pustyń Antarktydy. Zawierały sygnatury izotopowe (izotopowe "odciski palców") helu i neonu z wnętrza Księżyca. - Znalezienie po raz pierwszy  gazów słonecznych  w materiałach bazaltowych z Księżyca, które nie są związane z żadną ekspozycją na jego powierzchni, było ekscytującym wynikiem - mówi Patrizia Will, badaczka z Zurychu.

Jak wykryto gazy szlachetne w meteorytach?

Badania były możliwe dzięki niezwykle czułemu urządzeniu - spektrometrowi masowemu gazów szlachetnych o wdzięcznej muzycznej nazwie Tom Dooley. Naukowcy twierdzą, że jest tak czuły, że jest jedynym narzędziem na Ziemi zdolnym do wykrywania tak minimalnych stężeń helu i neonu. Wykryte ilości w skałach pochodzenia księżycowego okazały się wyższe, niż przypuszczano.

Jak neon i hel znalazły się na powierzni Księżyca?

Obecnie Księżyc jest zimną skalną kulą. Jednak w jego początkach gorąca magma, wylewając się na powierzchnię, tworzyła nowe skały. Niektóre fragmenty lawy zastygały na tyle szybko, że minerały nie miały czasu na krystalizację i powstał obsydian (szkło wulkaniczne), w którym zamknięte zostały z wnętrza niewielkie ilości gazów szlachetnych. Po jego uformowaniu kolejne warstwy magmy zaczęły pokrywać skałę, ochraniając m.in. przed wiatrem słonecznym.

Źródło: P. Will, H. Busemann, M. E. I. Riebe, C. Maden, 2022, Indigenous noble gases in the Moon’s interior, Science Advances. DOI: 10.1126/sciadv.abl4920

Przeczytaj także:

Na wagę marsz. Londyńskie zoo waży swoich podopiecznychINTERIA.TVAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas