Kosmiczny przybysz zmienił orbitę Ziemi. Naukowcy ujawniają prawdę
To było spotkanie bliskiego stopnia. Naukowcy uważają, że miliony lat temu stosunkowo blisko (w kosmicznej skali) przeleciała bezdomna gwiazda, która nie dość, że zmieniła orbitę naszej planety, to jeszcze spowodowała prawdziwe spustoszenie jej klimatu.
Naukowcy Nathan Kaib (planetolog) z Planetary Science Institute i Sean Raymond (astrofizyk) z Laboratorium Astrofizyki w Bordeaux sugerują, że około 56 milionów lat temu nagły wzrost średniej temperatury na Ziemi o nawet 8 stopni Celsjusza, mógł być spowodowany przypadkowym kosmicznym spotkaniem.
Geologia, zmiany klimatu i bezdomny z kosmosu
Wykonali oni szczegółowe symulacje, gdzie bezdomna gwiazda przeszła obok Układu Słonecznego. Okazało się, że mogła ona wprowadzić wystarczająco dużo zakłóceń, by zepchnąć Ziemię z jej dotychczasowej orbity.
- Jednym z powodów, dla których jest to ważne, jest fakt, że dane geologiczne pokazują, że zmianom mimośrodu orbity Ziemi towarzyszą wahania klimatu Ziemi. Jeśli chcemy jak najlepiej znaleźć przyczyny starożytnych anomalii klimatycznych, ważne jest, aby mieć pojęcie o tym, jak wyglądała orbita Ziemi podczas tych epizodów - mówi Kaib.
Dzięki analizom warstw geologicznych wiadomo, że niecałe 60 mln lat temu miało miejsce paleoceńsko-eoceńskie maksimum termiczne - było ono najbardziej znaczącym i gwałtownym zaburzeniem klimatu w całej erze kenozoicznej.
Naukowcy chcieli dowiedzieć się jaki wpływ na Ziemię miałaby gwiazda, która przeszłaby w pobliżu naszego Układu Słonecznego. Niecałe 3 mln lat temu gwiazda HD 7977, która jest podobna do naszego Słońca, przeszła przez nasz system, potencjalnie tak blisko, że przeleciała przez "wnętrze" Obłoku Oorta - jest to gigantyczna chmura fragmentów skał znajdująca się około 100-140 tys. jednostek astronomicznych od Słońca. Badacze wskazują, że przelot HD 7977 to jedyne spotkanie bliskiego stopnia tego typu, które można potwierdzić z całą pewnością.
Specjaliści oszacowali, że w odległości około 50 000 jednostek astronomicznych, co około milion lat przelatuje jedna gwiazda, zaś w odległości 10 000 jednostek, co około 20 mln lat. Dlatego też naukowcy doszli do wniosku, że podobny przelot miał miejsce około 60 mln lat temu i spustoszył klimat na Ziemi, powodując odchylenia naszej orbity.
"Pokazujemy, że spotkania gwiazd odgrywają ważną rolę w długoterminowej dynamicznej ewolucji naszego Układu Słonecznego. Chociaż potrzeba dziesiątek milionów lat, aby efekty przejść gwiazd w znaczący sposób się ujawniły, długoterminowa ewolucja orbitalna Ziemi i pozostałych planet jest związana z tymi gwiazdami" — piszą naukowcy w swoim artykule naukowym.
Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym The Astrophysical Journal Letters.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!