Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uchwycił El Gordo. Niesamowity obraz galaktyk

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba co jakiś czas dostarcza nam niesamowite widoki z odległego wszechświata. Na nowym obrazie przechwyconym przez obserwatorium mamy okazję zobaczyć gromadę galaktyk El Gordo, która znajduje się niespełna 10 mld lat świetlnych od nas. Wcześniej obserwowano ją Kosmicznym Teleskopem Hubble'a.

Wszechświat jest ogromny i skrywa bardzo wiele galaktyk. Około 9,7 mld lat świetlnych od nas znajduje się cała gromada takich tworów o nazwie El Gordo, co w języku hiszpańskim oznacza "gruby". Przez lata wielki klaster mogliśmy oglądać na zdjęciach z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Teraz w jego kierunku skierowano bardziej zaawansowany Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba.

Gromada galaktyk El Gordo na bardzo szczegółowym obrazie

Choć El Gordo znajduje się bardzo daleko od nas, tak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dysponuje bardzo zaawansowanymi instrumentami, które przechwyciły wiele nowych szczegółów będących dla Hubble'a problemem. Stało się to możliwe za sprawą obrazowania w podczerwieni. Można tu dostrzec różne wypaczone galaktyki widoczne jako wydłużone linie, pętle, łuki i smugi. Widać także kolce dyfrakcyjne.

Reklama

"Dzięki Webbowi możemy z łatwością zajrzeć przez grubą kurtynę pyłu, co pozwala nam zobaczyć z pierwszej ręki gromadę galaktyk od środka" — komentuje Patrick Kamieneski z Uniwersytetu w Arizonie

Gromada galaktyk El Gordo jest ogromna. Jej masę szacuje się na około 2,1 kwadrylionów mas Słońca. W rzeczywistości klaster składa się z dwóch mniejszych podgromad galaktyk, które kolidują ze sobą i są związane grawitacyjnie. Obraz przechwycony przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został wykonany instrumentem NIRCam, czyli kamerą podczerwieni.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba w kosmosie od blisko dwóch lat

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba pod koniec tego roku będzie obchodził drugie urodziny w kosmosie. Obserwatorium wystrzelono 25 grudnia 2021 r. Pierwsze obrazy o wartości naukowej zaczęły być dostarczane kilka miesięcy później. Do tej pory teleskop pozwolił naukowcom na odkrycie wielu zagadek wszechświata, które dla Hubble'a z racji ograniczeń były nie do przeskoczenia. Część czasu pracy JWST przeznaczono także na badania bliższych zakątków, w tym Układu Słonecznego. Dzięki teleskopowi zobaczyliśmy zupełnie nowe szczegóły Saturna i jego pierścieni czy Neptuna. Projekt pochłonął ponad 10 mld dol. i jego sfinalizowanie zajęło naukowcom kilkanaście lat. W dużej części został sfinansowany przez agencje kosmiczne ESA, NASA oraz CSA.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba | Kosmos | astronomowie | Galaktyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy