Misja IM-1 na Księżyc wystartowała. Lądownik Nova-C leci do celu

IM-1 to komercyjna misja na Księżyc, która wystartowała dziś z rana. Rakieta Falcon 9 należąca do SpaceX wyniosła w kosmos lądownik Nova-C, który teraz uda się w kierunku Srebrnego Globu. Ważąca kilkaset kg maszyna ma wylądować w okolicy południowego bieguna Księżyca, gdzie znajdują się pokłady lodu.

W ramach misji IM-1 na Księżyc leci lądownik Nova-C.
W ramach misji IM-1 na Księżyc leci lądownik Nova-C.Intuitive Machinesmateriały prasowe

NASA w ramach programu CLPS zaprosiła do udziału w misjach na Księżyc sektor prywatny, który pozwoli jej utorować powrót ludzi na Srebrny Glob w ramach przedsięwzięcia Artemis. Dziś z rana odbył się udany start misji IM-1, której celem jest dostarczenie na powierzchnię naszego naturalnego satelity lądownika Nova-C.

Udany start misji IM-1 na pokładzie rakiety SpaceX

Start misji IM-1 odbył się w okolicy godziny 7:00 naszego czasu. Ze stanowiska na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9 należąca do SpaceX. Wyniosła ona w kosmos lądownik Nova-C opracowany przez firmę Intuitive Machines.

Pierwszy stopień rakiety Falcon 9 udało się odzyskać i wylądował on na specjalnym stanowisku. Był to 18. lot tego boostera. Później doszło do udanej separacji lądownika od drugiego stopnia rakiety, co możecie zobaczyć na poniższym wideo. Teraz przed lądownikiem Nova-C kilka dni podróży w kierunku Księżyca.

Lądownik Nova-C wyląduje na południowym biegunie Księżyca

Nova-C to lądownik księżycowy, który waży 675 kg i został opracowany przez Intuitive Machines. Jest to już druga tego typu maszyna w programie CLPS, którą wystrzelono w kosmos. Ta pierwsza o nazwie Peregrine, której start odbył się w styczniu, niestety nie osiągnęła celu. W wyniku awarii w postaci wycieku paliwa zdecydowano się zniszczyć lądownik w atmosferze Ziemi. Wraz z całym ładunkiem.

Lądownik Nova-C ma na pokładzie różne instrumenty dostarczone przez NASA, których celem będzie m.in. lepsze zbadanie Księżyca. Na miejsce lądowania wybrano południowy biegun Srebrnego Globu i stało się tak nie bez przyczyny. Naukowcy wiedzą, że znajdują się tam duże pokłady lodu i dlatego te okolice brane są pod uwagę z myślą o budowie ewentualnej stacji księżycowej.

Misja IM-1 zmierza w kierunku Księżyca i wiemy, że lądownik ma tam dolecieć w przyszłym tygodniu. Potem zostanie podjęta próba lądowania, co w przypadku Srebrnego Globu nie jest łatwym zadaniem i przekonało się o sporo twórców lądowników. Ostatnim był SLIM należący do japońskiej agencji JAXA, który również napotkał problemy.

Jak fotografia zmieniła naszą rzeczywistość przez ostatnie 200 lat?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas