IM-1. Komercyjna misja na Księżyc już za kilka dni. Gdzie oglądać?

Aktualizacja: harmonogram misji IM-1 z lądownikiem Nova-C uległ zmianie. Obecnie NASA i SpaceX planują start rakiety na 15 lutego około godziny 7:00 naszego czasu.

Początek tego roku miał być hucznym powrotem amerykańskich technologii na Księżyc. Niestety wystrzelony nową rakietą Vulcan Centaur lądownik o nazwie Peregrine nie dotarł na Srebrny Glob w wyniku usterki. Przed nami kolejna misja komercyjna w ramach programu NASA o nazwie Commercial Lunar Payload Services (CLPS) - IM-1, która rozpocznie się w tym tygodniu.

Za misją IM-1 ukrywa się firma Intuitive Machines. Zbudowała ona ważący 675 kg lądownik o nazwie Nova-C, który wkrótce poleci na Księżyc. Zostanie on wyniesiony w kosmos rakietą Falcon-9 należącą do SpaceX. Start zaplanowano na 14 lutego o godzinie 18:57 naszego czasu. Rakieta wystartuje ze stanowiska 39A znajdującego się w kompleksie NASA na Florydzie. Transmisja będzie transmitowana na kanałach amerykańskiej agencji oraz SpaceX.

Jest to kolejna misja księżycowa w ramach programu CLPS. NASA podpisała kontrakty z firmami z prywatnego sektora kosmicznego, których celem jest dostarczenie ładunków na powierzchnię Srebrnego Globu. Jest to jeden z etapów poprzedzających powrót ludzi na Księżyc w ramach Artemis, co obecnie planowane jest na 2026 r.

Firma Intuitive Machines stworzyła lądownik księżycowy Nova-C, który ma wylądować na Srebrnym Globie 22 lutego. Na miejsce wybrano okolice południowego bieguna. Nie jest ono przypadkowe, bo podejrzewa się, że jest tam sporo pokładów lodu i teren brany jest pod uwagę pod kątem ewentualnej budowy bazy na Księżycu.

Lądownik Nova-C ma dostarczyć na Księżyc różne ładunki. Wśród nich są instrumenty naukowe oraz technologiczne opracowane przez NASA, które mają pozwolić na lepsze zbadanie Srebrnego Globu oraz przetestowanie pewnych rozwiązań.

W misji pokładane są duże nadzieje, bo poprzednia związana z lądownikiem Peregrine nie doszła do skutku. Niedługo po starcie wykryto anomalie i okazało się, że doszło do wycieku paliwa. To wykluczyło maszynę z bezpiecznego umieszczenia na powierzchni Księżyca i zdecydowano się na jej spalenie w ziemskiej atmosferze. Wraz z ładunkiem, który znajdował się na pokładzie.