Rakieta Starship od Elona Muska eksplodowała krótko po starcie

Niestety, dzisiejszy dziewiczy lot rakiety Super Heavy Starship nie przebiegł pomyślnie. Pojazd eksplodował w czwartej minucie po starcie.

Nieudany dziewiczy lot Starshipa

Najpierw dzisiejszy start był wstrzymany na kilkadziesiąt sekund tuż przed planowanym odpalaniem rakiety. Po szybkim audycie, technicy dali zielone światło do startu. Pojazd pomyślnie zaczął wzbijać się w niebo. Niestety, już po 3 minucie lotu wystąpiły anomalie. Prawdopodobnie doszło do awarii silników rakiety.

Pojazd zaczął przechylać się w locie i zataczać koła. Obsługa misji starała się ustabilizować rakietę, ale nie przyniosło to rezultatu. W końcu zdecydowano się zniszczyć rakietę ze względów bezpieczeństwa. Pomimo faktu, że wielu uważa dzisiejszy nieudany lot rakiety za gigantyczną porażkę Elona Muska i firmy SpaceX, tak naprawdę pozyskano bardzo cenne dane, które pozwolą zlikwidować błędy i przygotować pojazd do nowego lotu. W końcu po to robi się testy.

Reklama

Starship miał okrążyć Ziemię i wodować na Hawajach

W trakcie pierwszego lotu 120-metrowego zestawu, prototyp rakiety Super Heavy o nazwie Booster 7 miał wynieść na orbitę wariant górnego stopnia o nazwie Ship 24 z bazy Starbase leżącej w Boca Chica w Teksasie. Booster 7 miał spaść do Zatoki Meksykańskiej niedługo po starcie, ale Statek 24 miał jednokrotnie okrążyć Ziemię, przed wpadnięciem do wód Oceanu Spokojnego w pobliżu hawajskiej wyspy Kauai.

Elon Musk zapowiedział, że pierwszym pasażerem załogowej wersji Staship będzie Yusaku Maezawa, japoński miliarder i artysta. Wybierze się on już w przyszłym roku, wraz z 8-osobową grupą znajomych, w pełną wrażeń i niebezpieczeństwa podróż wokół Księżyca.

Starship to system transportowy wielokrotnego użytku. Zaprojektowany został z myślą o przenoszeniu zarówno załogi, jak i ładunków na orbitę okołoziemską. Ma pomóc również w powrocie ludzkości na Księżyc, a w przyszłości odbywać podróże na Marsa. Testy rakiety Starship pomogą w doskonaleniu technologii, co w konsekwencji przełoży się na prawdopodobieństwo sukcesu w przyszłości. Jak mówią naukowcy ze SpaceX, każdy test uczy nowych rzeczy i pozwala przyspieszyć rozwój podróży kosmicznych.

Dotychczasowe testy rakiety

Do tej pory wykonano wiele testów z użyciem górnego stopnia rakiety, demonstrując możliwości odbywania kontrolowanego lotu. Pomogły również zweryfikować cały projekt rakiety, pokazując, że Starship może przelecieć przez poddźwiękową fazę wejścia, zanim ponownie włączy silniki i zacznie pionową konfigurację lądowania. Również wielokrotnie testowano silniki Raptor.

Nie tylko rakieta jest konstrukcją godną podziwu, ponieważ SpaceX zbudowało również największą na świecie wieżę startowo-przechwytującą, która liczy 146 metrów wysokości. Została specjalnie zaprojektowana w celu wystrzelenia i złapania superciężkiej rakiety.

Starship to najpotężniejsza rakieta, jaką kiedykolwiek wyprodukowano. Mierzy 120 metrów wysokości i 9 metrów średnicy. Ma być zdolna do wyniesienia na orbitę do 150 ton metrycznych ładunku. Osoby, które śledzą poczynania Elona Muska wiedzą również, że data dziewiczego lotu rakiety może być odebrana dwuznacznie.

Elon Musk i 4/20

Z jednej strony nowa data startu była raczej dziełem przypadku, ponieważ pierwotnie lot odbyć miał się 17 kwietnia. Jednak został przesunięty o 48 godzin z powodu awarii, w związku z którą wystąpił problem z utrzymaniem ciśnienia w rakiecie. 420 jest liczbą niewątpliwie ulubioną przez założyciela SpaceX i lubi się do niej odnosić, czasami jednak w mało przemyślany sposób. Przykład stanowi żart z 2018 roku, kiedy to znany miliarder opublikował post na Twitterze, za który groziła mu niemała grzywna.

Gdzie twierdził, że rozważa wykupienie Tesli prywatnie po 420 USD za akcję – choć później z powodzeniem argumentował, że liczba ta była zbiegiem okoliczności – i uwzględnił tę liczbę w swoim przejęciu Twittera. Liczba 420 stała się internetowym memem, które Musk uwielbia. W związku z datą kolejnej próby lotu rakiety Starship, pojawiły się liczne internetowe żarty. Data 20.04 (w USA jest to 04.20) nawiązuje również do symbolu slangowego 420 związanego z kulturą entuzjastów konopi, a sam Musk nie kryje się ze swą sympatią do marihuany.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SpaceX | Starship | Elon Musk | Misja | start rakiety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy