Spędził ponad rok na ISS, bijąc rekord. „Ludzkie ciało może tyle przetrwać”

Astronauta NASA, Frank Rubio, z powodu awarii statku kosmicznego, spędził na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ponad rok, bijąc tym samym dotychczasowy rekord. Amerykanin utknął na pokładzie ISS, ponieważ wyciekł płyn chłodzący w rosyjskim statku kosmicznym, co spowodowało przedłużenie misji.

Frank Rubio na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Frank Rubio na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej NASAdomena publiczna

Najdłuższy pobyt Amerykanina na orbicie

Kiedy Frank Rubio wybierał się w podróż na niską orbitę okołoziemską, nie spodziewał się, że spędzi tam tak dużo czasu. Jego misja wstępnie miała trwać sześć miesięcy. Jednak ze względu na poważną awarię rosyjskiego statku kosmicznego, który miał go zabrać z powrotem na Ziemię, zmuszony był zostać na ISS kolejne miesiące.

Podróż Franka Rubio na Międzynarodową Stację Kosmiczną rozpoczęła się we wrześniu 2022 roku. Astronauta do tej pory przebywa na podkładzie Stacji, bijąc rekord najdłuższej misji wykonanej przez amerykańskiego astronautę. Dotychczas tym tytułem mógł się cieszyć Mark Vande Hei, który ustanowił rekord 355 dni.  

Rubio wróci na Ziemię nie wcześniej niż 27 września, co za tym idzie, będzie przebywał na orbicie okołoziemskiej 371 dni, stając się jednym z sześciu ludzi na świecie, którzy spędzili rok w przestrzeni. Jednak międzynarodowy rekord długości pobytu w kosmosie należy do nieżyjącego już rosyjskiego kosmonauty Waleriji Poliakowa, który spędził nieprzerwanie 437 dni na pokładzie rosyjskiej stacji kosmicznej Mir w latach 1994-1995.

Frank Rubio poleci na Ziemię dopiero pod koniec września

Astronauta stara się wykorzystywać dodatkowy czas maksymalnie. Frank Rubio rozpoczął swoją misję na Stację Kosmiczną 21 września 2022 roku. Wtedy to na pokładzie rosyjskiego statku Sojuz, wraz z dwoma kosmonautami poleciał na ISS. Wraz z nim na pokładzie znajdowali się Sergiej Prokopiew i Dimitrij Petelin.

Gdy Sojuz był zadokowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, doznał uszkodzenia, w wyniku którego doszło do wycieku płynu chłodzącego. W związku z czym, naukowcy z Roskosmos postanowili, że statek wróci na Ziemię pusty, ponieważ stanowi zagrożenie dla życia astronautów.

Rubio dotarł na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach współpracy NASA z Roskosmosem. Dzięki tej umowie, stanowiącej o wymianie załogi, astronauta został zabrany na pokładzie Sojuza. Natomiast Roskosmos wysłał kosmonautkę Annę Kikinę na misję SpaceX Crew Dragon w październiku 2022 roku.

Myślę, że ten czas jest naprawdę znaczący w tym sensie, że uczy nas, że ludzkie ciało może przetrwać. Przygotowując się do powrotu na Księżyc, a następnie stamtąd, miejmy nadzieję, na Marsa i dalej do Układu Słonecznego, myślę, że naprawdę ważne jest, abyśmy nauczyli się, w jaki sposób ludzkie ciało uczy się przystosowywać i jak możemy zoptymalizować ten proces, abyśmy mogli poprawić nasze wyniki w miarę eksploracji coraz większej odległości od Ziemi.
Powiedział Rubio podczas niedawnego wywiadu dla „Good Morning America” stacji ABC.
"Wydarzenia": Podpisano umowy na realizację trzech pięter obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowejPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas