W Polsce władze sprawdzą za pomocą satelity, czy płacisz podatek

Władze Wrocławia jako pierwsze na świecie sprawdzą za pomocą satelitów od polskiej firmy SatRevolution, czy mieszkańcy uczciwie płacą podatki.

Władze Wrocławia jako pierwsze na świecie sprawdzą za pomocą satelitów od polskiej firmy SatRevolution, czy mieszkańcy uczciwie płacą podatki.
Władze Wrocławia będą ścigać mieszkańców, którzy oszukują w podatkach /123RF/PICSEL

Wrocław jako pierwsze miasto na świecie wykorzystuje najnowocześniejszą technologię kosmiczną do uszczelnienia lokalnego systemu podatkowego. Władze chcą za pomocą systemu od firmy SatRevolution pozyskać 3-4 miliony złotych do miejskiej kasy.

Eksperci od technologii kosmicznych informują, że za pomocą obrazów satelitarnych i specjalistycznych danych pomiarowych, można obliczyć powierzchnię każdego obiektu. Władze Wrocławia postanowiły wykorzystać te zdobycze technologii do uszczelnienia systemu podatków od nieruchomości.

Satelity pomogą ścigać oszustów podatkowych

Obecnie wiele właścicieli nieruchomości podaje fałszywe dane na temat powierzchni swoich obiektów i przez to płaci mniejszy podatek. To przestępstwo lub nieznajomość prawa, jednak do tej pory władze nie miały odpowiednich narzędzi, by egzekwować należności.

Reklama

Teraz to się zmieniło. Projekt pomiarów powierzchni obiektów na podstawie obrazów satelitarnych od firmy SatRevolution kosztował 128 tysięcy złotych. Inwestycja już się zwraca, ponieważ władze obliczyły, że jeszcze w tym roku uda się ściągnąć z podatków dodatkowe nawet 3-4 miliony złotych.

We Wrocławiu więcej oszustw niż się spodziewano

— Dzięki projektowi zrealizowanemu przez SatRevolution S.A. nasz Wydział Podatków i Opłat otrzymał precyzyjne informacje wskazujące miejsca wymagające działań kontrolnych. Dostarczone raporty pozwoliły w krótkim czasie zweryfikować setki nieruchomości, uszczelnić system podatkowy i istotnie zwiększyć wpływy do budżetu miasta — powiedział Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.

Władze Wrocławia podały, że do końca 2022 roku system ma zeskanować wszystkie obiekty znajdujące się w mieście. Obecnie w bazie danych są już informacje o obiektach z 65 procent powierzchni miasta. Już teraz wiadomo, że właściciele 30 procent tych nieruchomości podali fałszywe dane na temat ich realnej powierzchni. Urzędnicy tłumaczą, że może to wynikać m.in. z niewiedzy, pomyłki czy nieznajomości przepisów.

Innowacyjne rozwiązanie SatRevolution to przyszłość

— Już przeanalizowaliśmy około 65 procent powierzchni miasta i teraz będziemy robić dalszą część. Gmina otrzymała od nas ponad 1600 raportów. Ponad 30 procent z nich było potwierdzanych jako niezgodności podatkowe, a kolejne 30 procent wymagało dalszych wyjaśnień na przykład z uwagi na utrudniony kontakt lub niewiarygodne wyjaśnienia właścicieli — powiedział Michał Hermanowski, dyrektor Sprzedaży Danych w SatRevolution.

Innowacyjnym projektem realizowanym przez władze Wrocławia już zainteresowały się również urzędnicy z Hongkongu czy Nowego Jorku. W potężnych metropoliach nieprawidłowości w płaceniu podatków od nieruchomości mogą wynosić grube miliony dolarów, dlatego ta technologia może w najbliższych latach zrobić prawdziwą furorę na świecie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wrocław | SatRevolution | astronomowie | podatki | Kosmos | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy