Blackout w Polsce? 7 rzeczy, które musisz mieć, gdy zabraknie prądu

Przerwy w dostawie prądu są prawie pewne. Polski system energetyczny jest przestarzały i niewydolny. Co trzeba mieć w domu na wypadek blackoutu, czyli braku zasilania z sieci?

Zacznijmy od tego, że od prądu zależą też dostawy wody i gazu - tłoczą je przecież elektryczne pompy. Lepiej się przygotować na przerwy w dostawie wszystkich mediów. Co warto mieć w domu na wypadek blackoutu, czyli przerwy w dostawie prądu?

O czym zawsze warto pamiętać na wypadek braku prądu

  • O zapasie żywności paczkowanej lub w puszkach - ta z lodówki w końcu się zepsuje.
  • O zapasie gotówki - bez prądu nie działają terminale płatnicze ani bankomaty.
  • O zapasie leków i środków higienicznych - patrz wyżej.

Kup kuchenkę na naboje z gazem

Gdy zabraknie prądu bezużyteczny będzie czajnik elektryczny. W nowszych kuchniach gazowych bez prądu nie zapalimy też gazu. Przy poważnych niedoborach zasilania może też zabraknąć gazu w sieci.

Dlatego zacznijmy od kuchenki gazowej na naboje. Jeśli będziemy chcieli zagotować wodę lub ugotować zupę, przyda się jak znalazł. Są jedno- i dwupalnikowe kuchenki, które działają na naboje - są nimi puszki z gazem do zapalniczek.

Reklama

Naładuj wcześniej powerbank

Brak prądu w gniazdku nie musi oznaczać braku łączności ze światem. Telefon naładujemy dzięki powerbankowi.

Im większa pojemność, tym lepszy - nie wiemy, ile potrwa przerwa w dostawie prądu. Przeciętny smartfon ma baterię o pojemności około 4 tysięcy miliamperogodzin, oznaczanych skrótem mAh. Mniejsze powerbanki mają zwykle podobną pojemność. Lepiej mieć przynajmniej dwa mniejsze albo kupić jeden, ale o większej pojemności.

Niektóre większe powerbanki mają czasem wyjście 9V. Takim napięciem można zasilić niektóre modele laptopów. Są też powerbanki w formie etui. Nie mają jednak rewelacyjnej pojemności - zwykle mniej niż połowę pojemności baterii telefonu.

Warto kupić ładowarkę solarną

Nie odchodząc daleko od zasilania, przydać się może panel fotowoltaiczny, który podczas blackoutu pozwoli naładować telefon - albo powerbank. Znajdziecie je szukając fraz “ładowarka solarna". Najmniejsze modele kosztują kilkadziesiąt złotych i zasilą jeden telefon. Większe, za kilkaset złotych, zasilą kilka urządzeń.

Latarka, baterie, świece i zapałki to podstawa

Gdy zabraknie prądu, bardzo przyda się nam latarka. I inne źródła światła zasilane akumulatorem litowo-jonowym lub bateriami. A na wszelki wypadek kupmy też świece - i pamiętajmy o zapałkach.

Radio na baterie

Gdy brakuje prądu, zapada cisza. Słuchanie muzyki z radia na baterie oszczędzi baterię w smartfonie. Przede wszystkim jednak pozwoli dowiedzieć się, co się dzieje w okolicy. Warto też zapisać sobie częstotliwość lokalnej rozgłośni.

Zapas wody i odpowiednie naczynia

Zapas wody może się okazać niezbędny, gdy zabraknie prądu. Ale jak umyć ręce (albo naczynia) trzymając butelkę z wodą? Przyda się pojemnik z ręczną pompką-dozownikiem - albo kranikiem na spodzie pojemnika.

Lodówka turystyczna

Lodówka turystyczna albo kempingowa przyda nam się oczywiście do przechowywania łatwo psującej się żywności, gdy zabraknie zasilania dla zwykłej, kuchennej. Na rynku są też modele zasilane napięciem 12V lub gazem. Oczywiście będziemy do niej potrzebować akumulator albo butlę z gazem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: blackout | brak prądu | zasilanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama