Kontrowersyjna propozycja pokoju przedstawiona przez Elona Muska. Wcześniej miał rozmawiać z Putinem

Elon Musk przed zaproponowaniem kontrowersyjnego pokoju dla Ukrainy, która miałaby uznać roszczenie Rosji, rozmawiał z Władimirem Putinem. Tak twierdzi Ian Bremmer, amerykański politolog, który rozmawiał z właścicielem Tesli i SpaceX.

Elon Musk
Elon MuskAFP

O rozmowie, którą Bremmer przeprowadził z Muskiem poinformował magazyn Vice w swoim newsletterze. Politolog twierdzi, że miliarder miał skontaktować się z Putinem przed opublikowaniem kontrowersyjnego wpisu na Twitterze, w którym proponował pokój dla Ukrainy.

Putin przedstawił swoje żądania Muskowi

Według rozmowy, Rosja może przystąpić do negocjacji pokojowych wyłącznie wtedy, gdy Ukraina zaakceptuje ich żądania. Chodzi oczywiście o całkowitą kontrolę Rosji nad Krymem, uznanie anektowanych terytoriów i zachowanie przez Ukrainę neutralności.

Putin miał również dodać, że ich cele zostaną osiągnięte niezależnie od środków, jakie trzeba będzie ponieść, włączając w to atak nuklearny w przypadku, jeśli wojskom ukraińskim uda się dotrzeć do Krymu.

Elon Musk wszystkiemu zaprzecza

Miliarder twierdzi, że z przywódcą Rosji rozmawiał raz i było to 18 miesięcy temu. Co więcej, rozmowa ta nie dotyczyła bezpośrednio wojny a przestrzeni kosmicznej. Jednak propozycje pokoju zaproponowane przez niego na Twitterze zawierają wszystkie warunki, jakie stawia Rosja.

Informacje o rozmowie skomentował we wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Podkreślał, że Elon Musk nie reprezentuje rządu Stanów Zjednoczonych, które skupiają się na wzmocnieniu pozycji Ukrainy. To prezydent Wołodymyr Zełenski zadecyduje o terminie i warunkach rozmów pokojowych.

Kontrowersyjna propozycja pokoju Muska

Przypomnijmy, 3 października na Twitterze Elon Musk zaproponował rozwiązania, które miałoby doprowadzić do pokoju między Ukrainą a Rosją.

"Pokój Ukraina-Rosja:

- Ponowne wybory w anektowanych regionach pod nadzorem ONZ. Rosja odchodzi, jeśli taka jest wola ludu

- Krym formalnie należy do Rosji, tak jak był od 1783 r. (do pomyłki Chruszczowa)

- Zapewnione dostawy wody na Krym

- Ukraina pozostaje neutralna"

W komentarzu miliarder dodał również: - Jest to bardzo prawdopodobne, że w końcu taki będzie rezultat - tylko pytanie, ile osób umrze wcześniej.
- Warto również zauważyć, że możliwym, choć mało prawdopodobnym rezultatem tego konfliktu jest wojna nuklearna

Przeczytaj także:

Mieszkańcy Kijowa reagują na rosyjskie bomby: Jeden idiota ma taki kaprys AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas