Putin swoim orędziem do narodu wywołał popłoch wśród obywateli. W Google wyszukują makabryczną frazę

W swoim orędziu Władimir Putin ogłosił mobilizację do wojska, co wywołało wręcz panikę wśród potencjalnych poborowych. Rano w internecie, Rosjanie masowo wpisywali frazę dotyczącą sposobów na wyjazd z kraju, a teraz chcąc uniknąć wojska, szukają sposobów… „jak złamać rękę”.

Rosjanie wyszukują w Google "jak złamać rękę w domu" w obawie przed wstąpieniem do wojska
Rosjanie wyszukują w Google "jak złamać rękę w domu" w obawie przed wstąpieniem do wojska123RF/PICSEL

Według słów Władimira Putina "częściowa mobilizacja" ma rozpocząć się dzisiaj, czyli 21 września. Jeszcze rano jedną z najczęstszych fraz wpisywanych do wyszukiwarek w Rosji było "jak opuścić Rosję" oraz frazy dotyczące opuszczenia kraju bez paszportu i bez wizy. Jednakże to nie będzie takie proste, ponieważ zmieniło się także prawo w Rosji. Otóż za niestawienie się do jednostki wojskowej będzie grozić aż do 10 lat kolonii karnej.

Nowy makabryczny trend w rosyjskim internecie

Wydaje się, że jedynym wyjściem dla osób, które nie chcą pojechać na front, jest uzyskanie niezdolności do pełnienia służby wojskowej. Jedną z opcji najszybszego otrzymania takiego "zaświadczenia" jest uszczerbek na zdrowiu. Wskutek czego Rosjanie zaczęli wyszukiwać w internecie makabryczną frazę: "jak złamać rękę". Tak wynika z liczby wyszukiwań w przeglądarce Google - wskazał na to Tadeusz Giczan, który jest niezależnym białoruskim dziennikarzem.

Trendy Google klasyfikują wyszukiwanie hasła w zakresie od 0 do 100 w danym czasie, przy czym zero oznacza "najmniej interesujący punkt", a 100 najbardziej interesujący. Według uzyskanych danych w ciągu ostatnich siedmiu dni nie było żadnych zarejestrowanych wyszukiwań frazy "jak złamać rękę w domu" przed wystąpieniem Putina. Oznaczało to, że liczba wyszukiwani tej frazy była tak niska, że nie można było określić ich ilościowo. Jednakże tuż po zakończeniu orędzia liczba wzrosła do 38 na 100 możliwych, a dalszy trend jest wzrostowy.

Panika wśród Rosjan pojawiła się po przemówieniu prezydenta Rosji, w którym oznajmił, że aż 300 000 mężczyzn z "wcześniejszym doświadczeniem wojskowym" zostanie wezwanych do wojska.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas