Trwa atak hakerów na ePUAP. Co z usługami? "Mogą wystąpić utrudnienia"

Jak podaje w mediach społecznościowych minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, trwa kolejny atak DDoS na państwową platformę. Choć usługi na ePUAP są dostępne, zaznaczono, że mogą wystąpić utrudnienia. Nie wiadomo, jak długo potrwa atak na serwery.

"Trwa kolejny atak DDoS na EPUAP. Usługi są dostępne, ale mogą wystąpić utrudnienia" - pisze minister Cieszyński na swoim profilu na Twitterze.

Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP) to popularna ogólnopolska platforma, na której w prosty sposób można załatwiać sprawy urzędowe bez wychodzenia z domu. Została uruchomiona w 2008 roku. Możemy na niej np. złożyć wniosek lub skargę, założyć firmę, dopisać się do spisu wyborców, poprosić o odpis akt stanu cywilnego i wiele innych. 

Na Twitterze ministra cyfryzacji pojawiło się również oświadczenie, cyberatak na ePUAP nie jest powiązany z awarią, która wystąpiła równolegle w serwisie home.pl.  

Reklama

Atak DDoS. Co to takiego?

Jak czytamy na stronie rządowej, atak DDoS (ang. Distributed Denial of Service) jest rozproszonym atakiem na systemy komputerowe albo usługę sieciową, który chwilowo lub długotrwale uniemożliwia jej poprawne działanie. Dzieje się tak poprzez obciążenie witryny. Jest to jeden z najbardziej popularnych ataków hakerskich.

Tego typu atak miał też między innymi miejsce w lutym, kiedy nie działała strona podatki.gov.pl. Ministerstwo Finansów poinformowało wtedy, że: "Przeciążenie to było skutkiem intencjonalnych działań typu DDoS prowadzących do generowania znacznego dodatkowego ruchu na stronie".

Polecamy na Antyweb | Jak tworzyć silne hasła? Jak nimi zarządzać? Oto, co musisz wiedzieć

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ePUAP | atak hakerski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama