Asteroida taka jak Ziemia

O asteroidach słyszy się najczęściej w kontekście potencjalnego zagrożenia dla Ziemi. Śmiercionośne właściwości tych obiektów nie są jednak ich jedynymi. Studiując budowę planetoid występujących w Układzie Słonecznym możemy poznać wiele cennych informacji o naszej planecie.

Planetoida Vesta ma wiele cech wspólnych z naszą planetą (Fot. NASA)
Planetoida Vesta ma wiele cech wspólnych z naszą planetą (Fot. NASA)INTERIA.PL

Vesta to czwarta w kolejności odkrycia asteroida z pasa planetoid krążących między Marsem i Jowiszem. Mimo że planetoida ta ma nieregularne kształty (560 km x 578 km x 458 km) to jest jednym z najbardziej interesujących astronomów obiektów. Już od dawna przypuszczano, że Vesta ma budowę podobną do Ziemi, w tym przede wszystkim żelazne jądro otoczone bazaltową skorupą. Najnowsze obserwacje to potwierdzają.

Zbudowana przez naukowców z Instytutu Maxa Plancka kamera jest w stanie wychwycić poszczególne długości fal promieniowania emitowanych przez różne minerały. Właśnie przy jej użyciu udało się uzyskać niezwykle barwny obraz planetoidy uchwycony przez sondę Dawn, która obecnie jest sztucznym satelitą Vesty. Celem tej wartej 466 milionów dolarów misji NASA jest zbadanie największych planetoid w Układzie Słonecznym - Vesta i Ceres. Zadanie to może w dalszej perspektywie pomóc odpowiedzieć na pytanie astronomów o początki planet, a przede wszystkim Ziemi.

Zielone obszary na spektroskopowej mapie planetoidy reprezentują długości fal w przedziale 750-920 nm, co świadczy o obecności bogatego w żelazo minerału zwanego piroksenem. Okazuje się, że Vesta miała wszelkie podstawy by stać się protoplanetą, a w dalszej perspektywie planetą taką jak Ziemia. Niestety, obiekt schwytany we wspomniany pas planetoid nie był już w stanie się z niego wydostać.

Największym kraterem na powierzchni Vesty jest basen uderzeniowy Rheasilvia z wyraźnym wzniesieniem centralnym, który jest około trzykrotnie wyższy od ziemskiego Mount Everestu. Badania sondy Dawn na orbicie Vesty potrwają do lipca 2012 roku. Później próbnik uda się w kierunku kolejnego celu swojej misji - planetoidy Ceres.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas