BMW konstruuje własny rower
Liczba koncernów samochodowych, które postanowiły zrobić dobrze największym wrogom pojazdów spalinowych rośnie dramatycznie. Tym razem niemiecki gigant we współpracy z Pedelec Electric Bike kusi miłośników pedałowania nowym konceptem.
Ekologiczny wymiar tego produktu nie kończy się na samym zasilaniu. Dwa takie rowery można swobodnie zmieścić w bagażniku konceptualnego samochodu BMW i3. Ładowanie akumulatorów zajmuje 90 minut i odbywa się przez zwykłe gniazdko zasilania lub przez wspomniany samochód. Do tego dochodzi jeszcze jazda z górki i ładowanie w trakcie jazdy.
Swoją drogą, jest to całkiem dobra alternatywa dla skutera. Lekki, przenośny, jazda nie męczy, a w pracy można się zjawić bez konieczności natychmiastowego wzięcia prysznica. Ciągłą bolączką pozostaje jednak cena. Koncept BMW jeszcze takowej nie posiada, ale zapewne nie będzie niska.
Mariusz Kamiński