Egzoszkielet do sprzątnięcia radioaktywnych śmieci

Ludzie usuwający skażenia radioaktywne na obszarach zniszczonym przez katastrofy nuklearne, otrzymają wkrótce wsparcie w postaci pancerzy wspomaganych.

Dzięki temu egzoszkieletowi teren wokół Fukushimy zostanie oczyszczony
Dzięki temu egzoszkieletowi teren wokół Fukushimy zostanie oczyszczonymateriały prasowe

Do tej pory radzono sobie z tym przy pomocy ciężkich kamizelek ochronnych, jednak profesor Yoshiyuki Sankai z University of Tsukuba zaproponował dużo bardziej praktyczne rozwiązanie. Z pomocą Cyberdyne Corporation zbudował on egzoszkielet, który nie tylko ochroni użytkownika ale także zapewni mu dodatkową siłę potrzebną do pracy w tych ciężkich warunkach.

Sam egzoszkielet jest przystosowaną do pracy w środowisku skażonym promieniowaniem wersją ezgoszkieletu o nazwie HAL (Hybrid Assistive Limb). Radi-HAL ma 1,5 metra wysokości i zasilany jest z potężnej baterii, która zapewnia trzy godziny działania na jednym ładowaniu. Użytkownik steruje maszyną za pośrednictwem interfejsu neuralnego Cyberdyne Cybernic Voluntary Control, który wykrywa sygnały elektryczne przekazywane przez mózg do mięśni i, porównując je z bazą danych znanych ruchów, przewiduje kolejny ruch użytkownika uruchamiając odpowiednie siłowniki egzoszkieletu.

Wewnątrz egzoszkieletu zainstalowano nawet układ chłodzenia, by użytkownik nie spocił się za bardzo sprzątając atomowe rumowisko, a wbudowany komputer monitoruje na bieżąco jego oznaki życiowe.

Cyberdyne pokazało najnowszą wersję swojego egzoszkieletu w zeszłym tygodniu, nie wiadomo jeszcze kiedy trafi on do Fukushimy.

gizmodo.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas