Koniec marzeń o wodzie na Marsie

Mieliśmy wiele dowodów na to, że na Marsie była lub nadal jest woda. Najświeższe doniesienia opublikowane w Nature wskazują jednak, że Czerwona Planeta zawsze była sucha i zimna.

Tajemnice Marsa może odkryć łazik Curiosity.  Fot. NASA
Tajemnice Marsa może odkryć łazik Curiosity. Fot. NASAmateriały prasowe

Dyskusje o wodzie na Marsie rozpoczął w XIX w. włoski astronom Giovanni Schiaparelli, który zobaczył tam kanały wypełnione wodą. Potem zdjęcia powierzchni utwierdzały nas w przekonaniu, że kiedyś płynęła po niej woda, która pozostawiła po sobie charakterystyczne osady korytowe, stożki napływowe i osady jeziorne. Mało tego, na powierzchni Czerwonej Planety odkryto osady ilaste - kolejny dowód na to, że woda musiała w miejscu tworzenia się minerałów ilastych pozostawać przez co najmniej kilkaset lat.

Niedawno Jim Head, planetolog z Brown University w Providence (USA), zademonstrował pogląd, że Mars od początku był zimną i suchą planetą, z krótkimi tylko wilgotnymi epizodami. Swoją tezę poparł kilkoma dowodami.

Po pierwsze, w przeszłości temperatury na Marsie były zbyt niskie, aby mogły się tam tworzyć chmury i padać deszcz. Zbyt niskie także, aby woda mogła występować tam w stanie ciekłym na powierzchni. Parę miliardów lat temu Słońce świeciło zbyt słabo by ogrzać Marsa, nawet przy założeniu, że miał grubą atmosferę powodującą efekt cieplarniany. Jedynie od czasu do czasu aktywność wulkaniczna mogła podnieść temperaturę na powierzchni powyżej 0 stopni Celsjusza.

Po drugie, minerały ilaste niekoniecznie potwierdzają obecność wody. Z analizy spektrometrycznej sond marsjańskich wynika, że 80% iłów zawiera składniki minerałów wysokotemperaturowych, więc zapewne tworzyły się pod powierzchnią, a nie w zimnych wodach powierzchniowych.

Z dotychczasowych badań wiadomo ponadto, że marsjańskie lodowce reprezentują tzw. suchy typ lodowców i złożone są z zestalonego dwutlenku węgla, a nie wody. Zaś marsjańskie doliny mogły być równie dobrze żłobione płynącą lawą, co powierzchniowymi wodami.

Mariusz Kędzierski

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas