Kto steruje ruchem w kosmosie?

W kosmosie nie ma miejsca na bezprawie. Wszystkie krążące wokół Ziemi obiekty poruszają się po swoich własnych orbitach, unikając kolizji. Kto nad tym panuje?

Obecnie blisko 20 000 krążących wokół Ziemi sztucznych obiektów jest lepiej zorganizowanych niż samochody na wielu europejskich ulicach. Większość z nich ma ściśle wytyczone trajektoria i orbitę, której nie opuszcza, zatem sterowanie "kosmicznym ruchem" odbywa się niemal automatycznie. W przypadku zagrożenia kolizji, operatorzy satelitów mają możliwości niewielkich korekt kątów orbit.

Organizacją, która pilnuje ruchu orbitalnego jest International Telecom Union (ITU), która przypisuje indywidualne miejsce na orbitach geostacjonarnych (w odległości ok. 35 500 km od Ziemi) wszystkim wynoszonym w przestrzeń kosmiczną obiektom. Kiedy dany satelita przestaje funkcjonować, zajmowana przez niego orbita jest zwalniana, a sam wędruje na tzw. orbitę cmentarną. To właśnie na nich, w bezpiecznej pozycji od pozostałych, "spoczywają" kosmiczne śmieci.

Starty rakiet czy promów kosmicznych, które nie wymagają rezerwacji indywidualnego miejsca na orbicie geostacjonarnej, nie wymagają angażu ITU, która jednak cały czas czuwa nad prawidłowym przebiegiem misji. Szacuje się, że posiadamy władzę nad 95 proc. wszystkich funkcjonalnych obiektów kosmicznych.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: satelita | Kosmos | kosmiczne śmieci | orbita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy