Terminator w amerykańskiej armii
Już niedługo wyposażone w kamery i procesory maszyny, które ma zamiar wyprodukować amerykańska armia, będą decydowały o balansie sił na współczesnym polu bitwy.
Na szczęście nie mamy jeszcze na myśli samodzielnych, myślących robotów, a jedynie jedną z ich umiejętności. Mowa o systemie SCENICC, który będzie wspierał zdolności widzenia żołnierzy na polu bitwy. SCENICC, czyli Soldier Centric Imaging via Computational Cameras, to system kamer będący w stanie monitorować teren i przekazywać ten obraz w trójwymiarowej formie do urządzenia mieszczącego się głowie żołnierza.
W praktyce SCENICC pozwoli żołnierzowi mieć oczy dookoła głowy. Będzie przy tym wyposażony w wiele innych zaawansowanych bajerów, jak możliwość ekspresowego powiększania obrazu, widok w podczerwieni czy (to jest ciekawe) możliwość identyfikowania obiektów.
Innymi słowy, system ma pozwolić na rozpoznanie, czy oddalona od nas o kilometr osoba ma przy sobie laskę inwalidzką, czy karabin snajperski. System ma mieć ponadto możliwość synchronizacji z bronią i pozwalać na zdalne namierzanie celu, nie zajmować rąk żołnierza, ważyć mniej niż 700 gramów i wymieniać informacje z kamerami innych żołnierzy.
Cóż, z takim sprzętem nie potrzeba już chyba żadnych terminatorów. Jak sądzicie, czy taki kosmiczny sprzęt ma szansę stać się wkrótce standardowym wyposażeniem armii?