W przyszłości będziemy grać na leżąco? Innowacja prosto z Japonii!

Jak gry wideo, to tylko na fotelu przy biurku z monitorem, myszką i klawiaturą lub z padem w ręce na kanapie. Producenci szukają sposobów, by gracze więcej się ruszali, a Japończycy poszli całkiem w inną stronę. Chcą, by można było grać na leżąco.

Gry wideo od zawsze wymagały od gracza przebywania w pozycji siedzącej. Wielogodzinne posiedzenia nie są jednak dobre dla zdrowia fizycznego. Szczególnie, że oprócz braku ruchu wpływa to również na postawę, gdyż ciężko jest utrzymać proste plecy przez kilka godzin bez zmiany pozycji. Niektórzy producenci gier wideo i gadżetów postawili sobie za cel, by rozruszać graczy. W tym celu powstały zestawy VR, które wymagają stania i poruszania się. Powstało kilka naprawdę angażujących fizycznie gier, jak na przykład Beat Saber, w której laserowymi mieczami przecinamy kolorowe sześciany w rytm muzyki.

Reklama

Wszystko wskazuje, że w przyszłości wirtualnymi postaciami będziemy poruszali nie za pomocą myszki i klawiatury, lecz poruszając własnym ciałem. Tymczasem firma z Japonii przedstawia zupełnie przeciwne stanowisko. Japończycy również chcą zmienić pozycję, w której przebywają gracze, lecz zamiast ich postawić i rozruszać, chcą ich... położyć.

Japońska firma Bauhutte wprowadziła na rynek nowy produkt dla graczy, który sprawi, że spadniesz z krzesła! Oczywiście na wygodne łóżko elektryczne do gier. Japonia jest uważana za jeden czołowych krajów w tworzeniu gier i rozwijaniu technologii związanych z elektroniczną rozrywką. Nic dziwnego, w końcu z Japonii są takie firmy jak Nintendo, Sony, Sega, Konami i wiele innych.

BGB-100FA - bo takim kodem oznaczone jest elektryczne łóżko dla graczy - jest zaopatrzone w system regulowania poziomu odchylenia. Pozycja korygowana jest przez łózko w dwóch miejscach: w nogach na wysokości kolan i w pasie. Do sterowania nim został zaprojektowany specjalny pilot, więc można zmieniać pozycję bez konieczności schodzenia z łóżka. Można leżeć pod maksymalnym kątem 60 stopni. Szkoda, bo to oznacza, że nie można urządzenia przerobić na fotel w razie potrzeby. Łóżko może być wykorzystywane pod maksymalnym naciskiem 200 kilogramów, więc utrzyma również tęgich graczy.

Elektryczne łóżko firmy Bauhutte będzie sprzedawane 57 tysięcy jenów, czyli niecałe 2 tysiące złotych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Japonia | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy