Dwie misje i dwa księżyce - NASA wyrusza na poszukiwanie życia

NASA zamierza udać się na Enceladusa (księżyc Saturna) w poszukiwaniu życia. Kluczowym elementem tego przedsięwzięcia będzie przechwycenie próbek do badań prosto z lodowych gejzerów bijących spod powierzchni księżyca.

Discovery Program to seria budżetowych misji w konkretne rejony Układu Słonecznego. W ramach tego przedsięwzięcie NASA zamierza wysłać dwie misje na dwa lodowe księżyce - Enceladusa krążącego wokoło Saturna oraz Europę orbitującą Jowisza. Oba te miejsca mają szczególnie znaczenie w kontekście poszukiwania ewentualnych śladów życia. Wszystko z uwagi na podpowierzchniowe oceany wody.

NASA planuje, że misja na Europę rozpocznie się przed końcem 2025 roku. Z kolei Enceladus Life Finder (ELF) ma wystartować w 2021. Aktualnie trwa zgłaszanie pomysłów na jej przeprowadzanie, a amerykańska agencja ma wybrać najlepszy i sprecyzować wszystkie szczegóły już w przyszłym roku.

Reklama

Wiadomo, że ocean Enceladusa znajduje się całe kilometry pod lodową pokrywą globu, więc zebranie próbek metodą wiercenia mija się z celem. NASA zamierza wykorzystać niezwykłe zjawisko, które w 2005 roku odkryła sonda Cassini. Chodzi oczywiście o lodowe gejzery bijące w przestrzeń z okolic południowego bieguna planety. Dzięki nim możliwe staje się pobranie materiału do badań nawet bez konieczności lądowania na powierzchni księżyca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Enceladus | Europa | życie pozaziemskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy