Planeta czarniejsza niż asfalt

​WASP-12b jest jedną z najciekawszych znanych nam planet. Orbitująca wokół gwiazdy nieco większej od Słońca jest tzw. gorącym jowiszem. Znajduje się teraz tak blisko macierzystej gwiazdy, że ta wręcz wysysa z niej materię.

WASP-12b pochłania 94 proc. padającego światła
WASP-12b pochłania 94 proc. padającego światłaNASA

Obserwacje astronomiczne wykazały, że WASP-12b znajduje się na wyraźnie rozpadającej się orbicie. Według najnowszych badań, orbita ta rozpada się nieco szybciej niż nam się wydawało. Koniec egzoplanety nastąpi za 2,9 mln lat.

Według obecnych modeli powstawania planet, gorące jowisze technicznie nie powinny istnieć. Grawitacja, promieniowanie i intensywne wiatry gwiazdowe powinny rozerwać WASP-12b na strzępy. Podobnych gorących jowiszów jest we Wszechświecie znacznie więcej.

WASP-12b jest jednym z gorących jowiszów znajdujących się najbliżej swojej gwiazdy. Planeta została odkryta w 2008 r., ale dopiero w 2017 r. zauważono coś dziwnego w tranzycie obiektu. 

Warto zaznaczyć, że WASP-12b jest planetą bardzo ciemną optycznie - pochłania 94 proc. całego światła na nią padającego. To sprawia, że egzoplaneta ta jest czarniejsza od asfaltu.

Badanie WASP-12b może nas wiele nauczyć o planetach pozasłonecznych. Istnieją inne gorące jowisze, które powinny wykazywać podobne wskaźniki rozpadu orbity.