SpaceX Crew-2 - udany start kolejnej misji NASA i SpaceX

Rakieta Falcon 9 i wraz z załogową kapsuła Dragon 2 wystartowała o godzinie 11:49 czasu polskiego z Centrum Lotów Kosmicznych im. Kennedy’ego na Florydzie. Na pokładzie znajduje się czterech astronautów. Ich celem jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.

Start rakiety Falcon 9 z kapsułą Dragon
Start rakiety Falcon 9 z kapsułą Dragonmateriały prasowe

Po około 9 minutach od startu kapsuła trafia na orbitę, a tuż przed 12. minutą od startu, kapsuła Dragon 2 oddzieliła się od ostatniej części rakiety Falcon 9, a następnie skoncentrowała swoje siły na podróży w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Równolegle do tych wydarzeń, stopień rakiety Falcon 9 powrócił bezpiecznie na Ziemię.

Astronauci powinni dotrzeć na Międzynarodową Stację Kosmiczną i przeprowadzić proces dokowania w sobotę, 24 kwietnia, w okolicach godziny 10:15 czasu polskiego. Dwie wcześniejsze misje przebiegały podobnie do dzisiejszego przedsięwzięcia.

Astronauci SpaceX: Crew Dragon wkraczają na ISSAFP

Moment startu:

W tej misji wykorzystano stopień rakiety Falcon 9 użyty podczas pierwszej oficjalnej misji załogowej w listopadzie 2020 roku. Również kapsuła Dragon 2, o nazwie Endeavour, to egzemplarz, który przysłużył się podczas testowej misji załogowej wiosną 2020 roku. 

Ponowne użycie statku i kapsuły, po wymianie niektórych z elementów (m.in. zaworów czy osłony termicznej) jest kluczowym elementem całego przedsięwzięcia NASA i SpaceX. Podobnie jak z wahadłowcami - kosmiczny sprzęt przygotowany przez SpaceX ma być używany wielokrotnie, co znacznie obniża koszty całej operacji.

Kapsuła rusza w drogę na ISS:

Kapsuła Dragon 2 po odłączeniu się
Kapsuła Dragon 2 po odłączeniu sięmateriały prasowe

Na ISS w ramach SpaceX Crew-2  lecą cztery osoby: Amerykanin Shane Kimbrough (dowódca misji), Amerykanka Megan McArthur (pilot) oraz Francuz Thomas Pesquet z ESA i Japończyk Akihiko Hoshide z Japońskiej Agencji Kosmicznej. Francuski astronauta będzie pierwszym Europejczykiem od ponad 10 lat, który rusza w kosmos z amerykańskiej ziemi.

Załoga misji Space Crew-2 - Od lewej Francuz Thomas Pesquet z ESA, Megan McArthur (pilot), Shane Kimbrough (dowódca misji) i Japończyk Akihiko Hoshide
Załoga misji Space Crew-2 - Od lewej Francuz Thomas Pesquet z ESA, Megan McArthur (pilot), Shane Kimbrough (dowódca misji) i Japończyk Akihiko Hoshidemateriały prasowe

Dalszy przebieg misji będzie można oglądać na żywo na kanale SpaceX:

Misja SpaceX Crew i NASA - o co w niej chodzi?

Wieczorne przygotowania do startu misji SpaceX i NASA
Wieczorne przygotowania do startu misji SpaceX i NASAAFP

Od 2011 roku NASA korzystała z pomocy Rosjan - teraz nadszedł czas na zmiany. Projekt NASA i SpaceX ma być pierwszym takim przedsięwzięciem od czasów wahadłowców. "Wiele osób mówiło, że uzależnienie się Amerykanów od Rosjan w kwestii wynoszenia astronautów w kosmos jest po prostu upokarzające" - zauważył w rozmowie z PAP dr hab. Grzegorz Brona, były szef Polskiej Agencji Kosmicznej.

Rakieta Falcon 9 i kapsuła Dragon kilkanaście godzin przed startem
Rakieta Falcon 9 i kapsuła Dragon kilkanaście godzin przed startemmateriały prasowe

Pierwszy raz specjalna kapsuła tej firmy z dwoma astronautami amerykańskimi została wyniesiona w kosmos pod koniec maja 2020 r, a w sierpniu wróciła z tymi samymi pasażerami na Ziemię - był to lot testowy (Crew Dragon Demo-2). Kolejny lot (Crew-1) został przeprowadzony w listopadzie 2020 roku, w ramach pełnoprawnego programu i współpracy NASA ze SpaceX. Załoga Crew-1 powróci na Ziemię po tym, jak do stacji dotrze Crew-2 - w sumie na ISS będzie przebywało aż 11 osób jednocześnie.

Kolejny cel? Księżyc

SpaceX w kwietniu tego roku zostało oficjalnie wybrane przez NASA do zbudowania łazika księżycowego, który zostanie wykorzystany w ramach misji Artemis. Konkurencja była niemała. O to zlecenie walczyła również firma Jeffa Bezosa - Blue Origin. Finalnie jednak, Agencja zdecydowała się postawić na firmę Elona Muska.

SpaceX zbuduje lądownik dla NASA
SpaceX zbuduje lądownik dla NASAmateriały prasowe

Sam kontrakt podpisany przez NASA ze SpaceX posiada wartość około 2,89 miliarda dolarów. W jego ramach SpaceX będzie odpowiedzialne za stworzenie statku Starship oraz dostarczenie w pełni sprawnej technologii, która pozwoli z powodzeniem realizować księżycowe misje.

Starship nie będzie przewoził astronautów bezpośrednio z powierzchni Ziemi. Konstrukcja zostanie wykorzystana w ramach projektu Gateway - zakładającego bazę w przestrzeni kosmicznej, która będzie swego rodzaju domem "pośrednim" dla astronautów prowadzących misje na Księżycu.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas