Wodne egzoplanety to dobre miejsca do poszukiwania życia
Poszukując życia pozaziemskiego powinniśmy obserwować nie tylko planety skaliste, ale również światy wodne. Egzoplanety pokryte oceanami są dobrym miejscem rozwoju życia, które stale ewoluują.
Do tej pory uważano, że w wodnych światach brakuje pewnych aspektów, które miały kluczowe znaczenie dla życia na Ziemi. Bez mas lądowych, minerałów i gazów nie ma właściwej cyrkulacji, a klimat jest zbyt surowy, by umożliwić ewoluowanie życia. Okazuje się, że niezupełnie właśnie tak jest.
Astronomowie zbadali tysiące losowo wygenerowanych potencjalnych planet pozasłonecznych.Odkryli, że możliwość zamieszkania na danym świecie zależy w dużej mierze od chemii oceanów, a wiele z nich pozostaje stabilna przez naprawdę długi czas. Długotrwała stabilność klimatu z kolei może oznaczać życie.
- Wydaje się, że istnieje sposób na utrzymanie planety nadającej się do zamieszania na dłuższą metę bez cyrkulacji geochemicznej, którą obserwujemy na Ziemi. Zaskoczeniem było to, że wiele z takich planet - pewnie ok. 10 procent - pozostaje stabilnych przez ponad miliard laty - powiedział prof. Edwin Kite z Uniwersytetu w Chicago.
Badania symulowały planety wokół gwiazd podobnych do Słońca, ale można je rozszerzyć na inne rodzaje gwiazd, takie jak czerwone karły. To właśnie czerwone karły są najczęstszym typem gwiazd we wszechświecie i stale zwiększają jasność, potencjalnie dając nieco więcej czasu egzoplanetom do stworzenia stabilnego klimatu. System Trappist-1, jeden z najbliższych Ziemi, ma kilka wodnych planet wielkości Ziemi. Mogą być to interesujące miejsca do poszukiwania życia.