LHC zwiększa moc w poszukiwaniu boskiej cząstki
Fizycy obsługujący Wielki Zderzacz Hadronów - LHC - znajdujący się w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych (CERN) w pobliżu Genewy akcelerator cząstek elementarnych, planują zwiększyć w najbliższym czasie energię zderzeń, aby powiększyć szanse na odnalezienie boskiej cząstki - bozonu Higgsa.
Fizycy obsługujący Wielki Zderzacz Hadronów - LHC - znajdujący się w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych (CERN) w pobliżu Genewy akcelerator cząstek elementarnych, planują zwiększyć w najbliższym czasie energię zderzeń, aby powiększyć szanse na odnalezienie boskiej cząstki - .
Energia wiązek protonów zostanie zwiększona o 14%, tak więc całkowita energia kolizji będzie wynosiła 8 bilionów eV (elektronowoltów), co będzie nowym rekordem.
Gdy LHC wystartował na dobrze w 2010 roku, naukowcy obrali najbardziej bezpieczną energię zderzeń, która stopniowo, w miarę postępów była zwiększana. Teraz planują oni dokonać jeszcze jednego zwiększenia energii przed listopadowym zamknięciem urządzenia. Wtedy też ma ono przejść gruntowną przebudowę, która zająć ma 20 miesięcy.
Po tej przebudowie energia zderzeń ma dochodzić nawet do 14 bilionów elektronowoltów (czyli 14 TeV - teraelektronowoltów). Naukowcy nazywają tę fazę poszukiwaniem "nowej fizyki". Lecz to w dalszej przyszłości.
Jeszcze w bieżącym roku mają oni nadzieję na potwierdzenie istnienia lub nieistnienia tak zwanej boskiej cząstki - bozonu Higgsa - hipotetycznej cząstki elementarnej, która ma nadawać całą masę we Wszechświecie.
W grudniu zeszłego roku udało się dostrzec w LHC jej małe ślady, lecz badacze nie mają pewności. Dopiero w tym tygodniu opublikowali oni wyniki swoich badań.
Źródła: ,