Nadchodzi koniec ery SMS-a?

SMS-y, które odmieniły na zawsze to jak się ze sobą komunikujemy, mają już ponad 25 lat, a zatem są standardem nieco przestarzałym, który powoli przegrywa z mobilnymi komunikatorami. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego Google, które wspólnie z największymi operatorami świata chce zastąpić je czymś nowym.

SMS-y, które odmieniły na zawsze to jak się ze sobą komunikujemy, mają już ponad 25 lat, a zatem są standardem nieco przestarzałym, który powoli przegrywa z mobilnymi komunikatorami. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego Google, które wspólnie z największymi operatorami świata chce zastąpić je czymś nowym.

SMS-y, które odmieniły na zawsze to jak się ze sobą komunikujemy, mają już ponad 25 lat, a zatem są standardem nieco przestarzałym, który powoli przegrywa z mobilnymi komunikatorami. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego Google, które wspólnie z największymi operatorami świata chce zastąpić je czymś nowym.

Chodzi tu o format RCS - Rich Communications Services - który ma umożliwiać wysyłanie zdjęć wysokiej jakości, prowadzenie grupowych czatów, a także wideoczatów. Oczywiście dziś to wszystko macie dostępne w aplikacjach takich jak Skype, Facebook Messenger czy WhatsApp, ale implementacja RCS mogłaby  pozwolić na wprowadzenie nieco porządku.

Reklama

Pomóc w tym Google mają między innymi Sprint, Deutsche Telekom, Orange i Vodafone wraz z 15 innymi operatorami, a także grupa GSMA, która reprezentuje wszystkie pozostałe firmy z tej branży.

Standard RCS na implementację czeka od lat, a wsparcie Google może być tym kopem, który będzie potrzebny do jego wprowadzenia na rynek.

Nie znaczy to jednak, że internetowe komunikatory poddadzą się bez walki, i że RCS pozwoli operatorom odbić sobie utracone zyski z powodu odchodzenia przez użytkowników od SMS-ów, ale jest to zdecydowanie próba, którą warto podjąć.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy