Paliwo z powietrza

Małej, brytyjskiej firmie udało się właśnie dokonać rzeczy, która z początku może wyglądać na zupełnie niemożliwą - stworzyli oni paliwo z powietrza atmosferycznego.

Firma Air Fuel Synthesis od czasu uruchomienia miniaturowej, autorskiej rafinerii w sierpniu stworzyła 5 litrów paliwa - wykorzystując do tego celu zawarty w powietrzu atmosferycznym dwutlenek węgla i parę wodną.

Już teraz ma ona ambitny plan stworzenia instalacji na skalę przemysłową, która będzie w stanie produkować tonę paliwa dziennie.

W zasadzie całość działa na dobrze znanych i opisanych zasadach - wyciągają oni z powietrza dwutlenek węgla i łączą go z wodorem z pary wodnej - nie ma tam nic rewolucyjnego. Jednak po raz pierwszy udało się wszystkie elementy połączyć razem w pionierską instalację.

Jedynym minusem procesu tworzenia paliwa z powietrza w obecnym stadium rozwoju projektu jest to, że wymaga ono energii elektrycznej - jednak Air Fuel Synthesis chce finalnie wykorzystywać do tego celu panele słoneczne lub farmy wiatrowe.

Co ciekawe - nawet przy wykorzystaniu energii elektrycznej pochodzącej ze spalania węgla - tworzone przez Brytyjczyków paliwo jest dużo bardziej zielone niż to z wydobywanej ropy naftowej. Nie trzeba do niego dodawać żadnych chemicznych środków i może ono być od razu użyte w istniejących silnikach.

Do tego podczas produkcji paliwa z powietrza pozbywamy się z atmosfery dwutlenku węgla - czyli jednego z najgroźniejszych gazów cieplarnianych. Co więcej - można połączyć ten proces z istniejącą działalnością przemysłową (czyli np podłączyć się do kominów) - dzięki czemu wydajność produkcji paliwa wzrośnie.

Do roku 2014 ma stanąć komercyjna rafineria. Ciekawi jesteśmy tylko jaki będzie koszt nowego paliwa. Na razie główną przeszkodą jest bowiem koszt wyłapywania dwutlenku węgla z powietrza - co obecnie kosztuje około 2 tysięcy złotych za tonę.

Jednak - jak wiadomo - jego obniżenie jest kwestią czasu. A w przypadku rosnących ciągle cen paliw kopalnych - paliwo z powietrza może okazać się dobrą alternatywą i, cóż, może wnieść powiew świeżego powietrza na rynek.

Źródło: