Mamuty były głównym pożywieniem prehistorycznych Amerykanów
Naukowcy odkryli bezpośrednie dowody na to, że prehistoryczni mieszkańcy Ameryki, znani jako lud Clovis, opierali swoją dietę na mięsie wielkich ssaków, głównie mamutów. To przełomowe odkrycie zmienia nasze rozumienie ich stylu życia oraz rzuca nowe światło na przyczyny wyginięcia tych zwierząt.
Lud Clovis zamieszkiwał Amerykę Północną około 13 tys. lat temu. W tym czasie mamuty i inne duże ssaki, takie jak choćby bizony czy jelenie, były głównymi źródłami pożywienia dla tych koczowniczych społeczności. Dzięki polowaniu na megafaunę dawni mieszkańcy Ameryki mogli szybko zasiedlać nowe tereny, bez konieczności polegania na lokalnych, mniej przewidywalnych zasobach, czyli roślinach i mniejszych zwierzętach.
"Polowanie na mamuty było elastycznym stylem życia, który umożliwiał przemieszczanie się na duże odległości i dynamiczną adaptację do różnych środowisk" – tłumaczy profesor Ben Potter z Uniwersytetu Alaski. Ówczesna technologia kultury Clovis doskonale nadawała się do polowań na potężne zwierzęta, ich broń z tego okresu stanowiły głównie strzały z szerokimi grotami, które pozwalały na efektywne łowy.
Nowoczesne metody badań dostarczyły ciekawych wniosków
Przełomowe wnioski na temat diety ludzi Clovis uzyskano dzięki analizie izotopowej szczątków kobiety znalezionej na stanowisku archeologicznym Anzick w Montanie. Naukowcy badali proporcje izotopów w jej kościach, aby określić skład jej diety. Wyniki wskazują, że aż 40 proc. jej pożywienia pochodziło z mamutów, a pozostała część z innych dużych zwierząt, m.in. z bizonów. Małe ssaki odgrywały natomiast marginalną rolę.
"Izotopy działają jak chemiczny odcisk palca, pozwalając na dokładne określenie proporcji różnych składników diety” - wyjaśnia Mat Wooller, współautor badania. Analiza porównawcza wykazała, że dieta matki była bardziej zbliżona do kota szablozębnego – drapieżnika wyspecjalizowanego w polowaniu na mamuty – niż do innych ludzi czy zwierząt z tego okresu.
Ekspansja człowieka i wymieranie megafauny
Odkrycie to rzuca również nowe światło na wymieranie megafauny pod koniec epoki lodowcowej. Polowania urządzane przez ludność Clovis, połączone ze zmianami klimatycznymi, które ograniczały dostępne siedliska tych zwierząt, mogło znacząco przyspieszyć ich wyginięcie. Jak zauważa James Chatters, współautor badania – "wysoko rozwinięta kultura łowiecka spotkała megafaunę, która nie była przystosowana do unikania tak efektywnych drapieżników”.
Badania nad ludem Clovis były prowadzone z poszanowaniem dziedzictwa rdzennych mieszkańców Ameryki. Naukowcy współpracowali z przedstawicielami plemion z Montany, Wyoming i Idaho, aby uwzględnić ich stanowisko. "To odkrycie jest nie tylko ważne naukowo, ale także kulturowo,” podkreśla Shane Doyle, przedstawiciel Yellowstone Peoples.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 89 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!