Odkryto zapomnianą część KL Auschwitz-Birkenau. Ogromne znalezisko
Podczas prac związanych z budową obwodnicy Oświęcimia i drogi S1 odnalezione zostały rozmaite zabytki. Są to m.in. ślady z okresu II wojny światowej, a wśród nich duża liczba przedmiotów pochodzących z niemieckich transportów deportacyjnych z całej ówczesnej okupowanej Europy do KL Auschwitz-Birkenau.
Ziemia w Polsce znów odsłoniła ślady dawnych dziejów, do tego kolejny raz stało się to podczas realizacji inwestycji. To właśnie w czasie budowy obwodnicy Oświęcimia ujawniono pozostałości świadczące o tragicznych wydarzeniach, jakie rozgrywały się na tym obszarze w czasie II wojny światowej. Nie milkną echa działań okupanta.
Jakiś czas temu znaleziono na terenie jednego z baraków wyjątkowe szachy należące do więźniów, które świadczyły o tym, jak ludzie radzili sobie z obozową rzeczywistością. W czerwcu minie ponadto kolejna rocznica pierwszego transportu Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz. Niedawno wspominano też 82. rocznicę pierwszego transportu Żydów francuskich, w marcu minęła również kolejna rocznica przybycia do obozu pierwszych więźniarek. Teraz natomiast, właśnie podczas budowy drogi, odsłonięto ogrom pozostałości po ludziach zwiezionych z całej okupowanej Europy, których agresorzy skierowali do KL Auschwitz-Birkenau.
Zapomniana część KL Auschwitz-Birkenau. Odsłonięto własność więźniów
Od początku spodziewano się, że ze względu na przebieg planowanej trasy dojdzie do odkryć związanych m.in. z byłym obozem. Zespół obozów koncentracyjnych i obozu zagłady, działający w latach 1940-1945 r. to wszak nie tylko znana nam dziś zabudowa. Wciąż odnajdywane są także inne ślady tej zbrodniczej działalności agresora.
Teraz, podczas prac inwestycyjnych w ramach budowy obwodnicy Oświęcimia, na jaw wyszły kolejne dowody świadczące o tragedii, jaka rozegrała się na tych ziemiach. Między innymi na obszarze kilku arów natrafiono na pozostałości po niemieckich transportach deportacyjnych z całej ówczesnej okupowanej Europy. Wśród odnalezionych artefaktów były np. przedmioty, które więźniowie wzięli ze sobą w drogę, a które zostały im przez okupanta odebrane po wyładunku. Skład skrywa pamiątki po ogromnej liczbie osób, z ziemi już wydobyto dużą liczbę artefaktów, a według osób związanych z badaniami znaleziska, jest ich tam o wiele więcej.
O ogromnym odkryciu wypowiedział się Dagmar Kopijasz z Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. Fundacja ta została powołana w 2013 r. w celu ratowania wszelkich artefaktów związanych z byłym obozem koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau oraz z jego podobozami.
Odkrycie z czasów II wojny światowej. Dowody tragicznych wydarzeń
W hałdzie odnaleziono wiele przedmiotów osobistych i codziennego użytku, a jak wyjaśnia Dagmar Kopijasz z Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, to dopiero początek, ponieważ do przesiania jest ok. 600 ton ziemi.
- Można już natomiast powiedzieć, że są to setki, a może tysiące różnych przedmiotów związanych z historią obozu. [...] Już wiemy, że możemy mówić tu o krajach takich jak Francja, Słowacja, Belgia, Austria, Węgry, Holandia, Czechy, Włochy, Grecja i wszystkich innych, z których obywatele byli przymusowo deportowani do KL Auschwitz - zaznacza Dagmar Kopijasz przytaczany przez gazetakrakowska.pl.
Wśród odnalezionych pamiątek po ludziach zesłanych przez okupanta do obozu znaleziono m.in. sztućce, rozmaite fiolki i inne opakowania, pozostałości po lekach i kosmetykach, rzeczy osobiste do higieny, itd. To jednak nie wszystko.
Zasypane pozostałości z czasów okupacji ziem polskich. Ślady II wojny światowej
Znalezisk było znacznie więcej. Zasypany skład niepotrzebnych rzeczy ujawnił także przedmioty z obozowej kuchni. Jak wyjaśnia wspomniane źródło, są to m.in. porozbijana SS-mańska zastawa stołowa sygnowana Waffen SS i SS Reich, a także cała galanteria ze stołówki, czyli np. miski, talerze, kubki, dzbanki, itp. Ponadto odsłonięta została także duża liczba porozbijanych butelek z okresu funkcjonowania obozu, są to w głównej mierze szkła po trunkach, ale i innych napojach.
- O istnieniu obozowego śmietnika było wiadomo, natomiast nie wyobrażałem sobie, że będzie to taka skala znaleziska - powiedział Dagmar Kopijasz.
Wszystkie prace dotyczące inwentaryzacji i zabezpieczenia wyjątkowej skali znaleziska prowadzone są we współpracy z GDDKiA, Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Krakowie i wykonawcą inwestycji firmą Budimex, wspomina źródło. Wcześniejsze działania dotyczyły zachowania trzech schronów zbudowanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Przeniesiono je w nowe miejsce. Oprócz odkryć z czasów II wojny światowej, na innych odcinkach budowy znaleziono także ślady osadnictwa sprzed wieków, np. na trasie budowanej S1 odsłonięto obozowisko mezolitycznej kultury komornickiej, czy jamy gospodarcze, w których były fragmenty ceramiki charakterystyczne dla kultury łużyckiej.
Prace związane z inwestycją wciąż trwają, a tereny te ze względu na swoją bogatą historię skrywają jeszcze wiele śladów dawnych wydarzeń. Najpewniej z czasem dojdzie do kolejnych ciekawych odkryć.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!