Odnaleźli wrak z I wojny. Ponad stuletnia zagadka rozwiązana
Badacze z Uniwersytetu Bangor przeprowadzili szczegółową analizę archiwaliów oraz danych z sonaru i odnaleźli wrak HMS Stephen Furness. Miejsce spoczynku statku, który zatonął podczas I wojny światowej od torpedy U-Boota, przez ponad sto lat pozostawało zagadką.
HMS Stephen Furness. Miejsce spoczynku statku
HMS Stephen Furness, pierwotnie statek pasażerski, wraz z wybuchem I wojny światowej został przejęty przez Królewską Marynarkę Wojenną i przebudowany na statek abordażowy. 13 grudnia 1917 r. płynął przez Morze Irlandzkie, by dotrzeć do Liverpoolu, gdzie miał zostać poddany naprawom.
Załoga - ponad stu marynarzy - była świadoma, że na tym obszarze czyha zagrożenie ze strony niemieckich U-Bootów. Ustalono plan działania: statek płynął ze stałą prędkością i zmieniał kierunek co kilka minut. To niestety nie uchroniło go przed atakiem.
Statek zatonął w wyniku ataku U-Boota
Sprawcą ataku był niemiecki UB-64. O 16:15 torpeda wystrzelona przez ten okręt podwodny trafiła w prawą burtę statku HMS Stephen Furness, powodując eksplozję. Statek zatonął w ciągu zaledwie trzech minut. Z ponad stu marynarzy ocalało tylko dwunastu.
Przez ponad sto lat nie udawało się ustalić, gdzie konkretnie spoczął wrak statku HMS Stephen Furness. Co prawda ocalały z katastrofy porucznik Simmonds w raporcie sporządzonym następnego dnia podał przybliżoną lokalizację statku, jednak dokładne miejsce jego położenia pozostało zagadką. Przełom nastąpił niedawno.
Analiza ogromu danych pomogła rozwikłać zagadkę
Zespół badaczy z Uniwersytetu Bangor przeanalizował ogrom danych: zapisy, mapy, informacje z sonaru wielowiązkowego. Współpracując z historykami z Wyspy Man, Walii i USA, eksperci uzyskali też dostęp do szeregu zapisów historycznych. Obejmowały one np. plany statku i dziennik wojenny UB-64.
Wrak ostatecznie zlokalizowano ok. 16 km od wschodniego wybrzeża Irlandii Północnej. Nowoczesne metody badawcze uzupełnione o różne źródła archiwalne pomogły zweryfikować, że wrak uważany do tej pory za pozostałości szwedzkiego statku Maja, to tak naprawdę HMS Stephen Furness.
- Wrak odpowiadał wymiarom Stephena Furnessa i znajdował się kilka kilometrów od miejsca, w którym dowódca UB-64, Kapitänleutnant Walter Gude, zgłosił wystrzelenie torpedy w parowiec - wyjaśniają badacze. - [...] Nasze dane z sonaru i dowody archiwalne sugerują, że bardziej prawdopodobnym kandydatem na Maję jest natomiast statek znajdujący się kilka mil na południe.
Badacze zaznaczają, że projekty takie jak ten, pozwalają na lepsze zrozumienie historii i dziedzictwa, a także lepsze poznanie systemów morskich. "Dno morskie Wielkiej Brytanii kryje jedne z najbardziej fascynujących historycznych puzzli, jakie można sobie wyobrazić. Mając zaawansowaną technologię sonaru i badania archiwalne jako przewodnik, możemy zacząć składać w całość tę podwodną tajemnicę".