Znaleziony wrak mógł należeć do jednego z wielkich odkrywców
Archeolodzy z Portugalii i Kenii twierdzą, że wrak statku znaleziony w pobliżu najdalej na południe wysuniętej części wybrzeża Afryki może być pozostałością portugalskiego statku, który prawdopodobnie zatonął podczas ostatniej podróży słynnego odkrywcy Vasco da Gamy.
Historia sięga 2013 r., kiedy to u południowo-wschodniego wybrzeża Kenii, w pobliżu miasta Malindi, znaleziono zatopiony statek. Znajdował się zaledwie 500 m od brzegu i tylko 6 metrów pod wodą. Ale mimo to jego zbadania okazało się nie lada wyzwaniem, zarówno ze względu na lokalizację, jak i stan. Badacze uważają, że zatonął ok. 500 lat temu i osiadł na rafie koralowej.
W ciągu ostatniej dekady udało się wydobyć z jednostki kilka artefaktów, takich jak kły słoniowe, czy sztabki miedzi. Mają one wskazywać na portugalskie pochodzenie. Wykonano także kilka niewielkich wykopów, które pozwoliły wydobyć z dna deski z kadłuba statku. Na podstawie pozyskanych dowodów uznaje się, że może być to galeon São Jorge, który brał udział w trzeciej, ostatniej wyprawie Vasco da Gamy.
Dotychczasowe odkrycia zostały opisane w opublikowanym 18 listopada 2024 r. artykule naukowym w czasopiśmie Journal of Maritime Archaeology. Czy odkryty statek rzeczywiście wchodził w skład floty znanego podróżnika? Naukowcy planują przeprowadzić kolejne badania, aby ostatecznie potwierdzić tę hipotezę. Jeśli uda się udowodnić, że to szczątki São Jorge może to być jedno z większych odkryć w ostatnich latach.
To dzięki niemu Portugalia miała silną pozycję handlową na Oceanie Indyjskim
Vasco da Gama był portugalskim odkrywcą, który jako pierwszy dotarł drogą morską z Europy do Indii, opływając Afrykę od południa, za co przyznano mu tytuł „Admirała Mórz Indyjskich”. Pierwsza wyprawa rozpoczęła się 4 lipca 1497 r. Choć początkowa część trasy (do Przylądka Dobrej Nadziei) była znana, to wyprawa nie była łatwa. Żeglarz musiał mierzyć się z buntami załogi, którą w dużej mierze tworzyli więźniowie, a nie miłośnicy otwartych wód, sztormami oraz szkorbutem. Ze 170 marynarzy, do Portugalii wróciło 55.
Kolejna podróż odbyła się w 1502 r. Król wysłał 20 okrętów, aby zabezpieczyć interesy portugalskie i zagarnąć siłą towary, których nie udało się pozyskać drogą pokojową. Na trzecią, ostatnią wyprawę został wysłany w 1524 r. Miał zastąpić skorumpowanego wicekróla posiadłości portugalskich Eduardo de Menezesa. Da Gama zachorował jednak na malarię i zmarł w Wigilię Bożego Narodzenia w Kalikacie (Kozhikode), indyjskim mieście portowym, które podbił podczas drugiej wyprawy.
Został pochowany w kościele św. Franciszka w Koczin, pierwszej katolickiej świątyni w Indiach. Do Portugalii jego szczątki przeniesiono w 1539 r. Obecnie sarkofag znajduje się w Klasztorze Hieronimitów w Belém, na zachodnim przedmieściu Lizbony.
Literatura: F. Castro et al, The Ngomeni Shipwreck and Portuguese Indian Route Ships, Journal of Maritime Archaeology(2024).DOI: 10.1007/s11457-024-09431-5
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!