Znaleźli starożytne wraki, kierując się wskazówkami z „Iliady” Homera
Archeolodzy znaleźli kilka wraków u wybrzeży Grecji dzięki starożytnemu eposowi. Dokładniej chodzi o „Iliadę” Homera, a zawarte w niej wskazówki pozwoliły podwodnym archeologom zlokalizować zatopione przed wiekami statki. Kto by pomyślał, że jeden z najstarszych zabytków literatury greckiej posłuży badaczom w takim celu.
Podwodni archeolodzy pracujący u wybrzeży Grecji postanowili posiłkować się niecodziennymi informacjami, by odnaleźć starożytne okręty, które zostały zatopione setki lat wcześniej. W tym celu wykorzystali starożytny epos autorstwa Homera, „Iliadę”. Dzięki wskazówkom zawartym w tekście udało się zlokalizować aż dziesięć wraków, które zatonęły w okolicach wyspy Kasos w okresie od 3000 r. p.n.e. do II Wojny Światowej.
W „Iliadzie” Homer wspomina o Kasos jako o centrum handlowym, które przyłączyło się do walki z Troją w jednej z najsłynniejszych wojen w historii ludzkości. Akcja starożytnego greckiego eposu rozgrywa się już pod koniec legendarnej wojny trojańskiej. Napisany został w 800 roku p.n.e. i stanowi jedno z najstarszych dzieł nie tylko kultury greckiej, ale również europejskiej.