Bezpieczny internet dla całej Unii Europejskiej
W związku z aferą wywołaną przez Edwarda Snowdena, który upublicznił inwigilacyjne praktyki Stanów Zjednoczonych, coraz więcej mówi się na temat bezpieczeństwa danych w internecie. Szpiegowani byli nie tylko zwykli użytkownicy, ale także ważni politycy europejskich państw - między innymi Angela Merkel. Z tego też względu kanclerz Niemiec chce stworzyć oddzielną, odpowiednio zabezpieczoną sieć dla obywateli Unii Europejskiej.
Obecnie większość ruchu internetowego przechodzi przez serwery znajdujące się na terenie Stanów Zjednoczonych. Tam też przechowywane są dane użytkowników wielu popularnych serwisów i usług - m. in. Facebooka, Twittera, Google, Microsoftu itp. Nie ulega wątpliwości, że taka sytuacja ułatwia proces inwigilacji i poddaje pod wątpliwość odpowiednią ochronę danych.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyszła z inicjatywą stworzenia własnej sieci, która funkcjonowałaby na terenie Unii Europejskiej. Twórcy infrastruktury szczególną uwagę przykuwaliby do ochrony danych osobowych przechowywanych na lokalnych serwerach.
BBC podaje, że pomysł ten spodobał się Francji. Angela Merkel ma w środę spotkać się z prezydentem tego kraju i omówić ewentualne szczegóły inicjatywy. Z technicznego punktu widzenia stworzenie wewnętrznej sieci będzie niezwykle trudne oraz czasochłonne. Nie wiadomo również, co dokładnie oznacza określenie "własnej sieci" oraz jakie usługi będą nią objęte. Główny nacisk ma być położony na bezpieczeństwo naszych danych.