Strajk rolników. Na tej mapie sprawdzisz, gdzie są utrudnienia
W piątek rano (9 lutego) rozpoczął się protest rolników. W niemal 300 miejscach w całej Polsce zaplanowano blokady dróg. Rolnicy strajkują, bo sprzeciwiają się m.in. wprowadzeniu Zielonego Ładu i sprowadzaniu towarów z Ukrainy. Niektóre polskie miasta, takie jak Warszawa, Wrocław, Kraków czy Poznań, mogą być całkowicie sparaliżowane. Powstała specjalna mapa z oznaczeniem miejsc protestów rolniczych - sprawdź, gdzie czekają utrudnienia w ruchu.
W piątek 9 lutego 2024 roku rozpoczął się generalny strajk rolników. Może potrwać nawet do 10 marca br. W kilkuset miejscach w Polsce będą blokady dróg. Dlaczego rolnicy protestują i gdzie pojawią się utrudnienia? Powstała specjalna mapa online, można sprawdzić na niej, w jakich miejscach zaplanowano blokady dróg.
9 lutego strajk rolników. Gdzie się utrudnienia i blokady?
Ogólnoeuropejskie protesty trwają od 2023 roku. W 2024 roku na ulice wyszli także Polscy rolnicy. Protesty miały miejsce już w styczniu, ale na mniejszą skalę. Teraz Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych "Solidarność" podjął uchwałę o ogłoszeniu strajku generalnego rolników na terenie całej Polski.
Protest rozpocznie się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą, będą też blokady dróg i autostrad w poszczególnych województwach.
W mediach społecznościowych NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" udostępniono specjalną Mapę Google, aby można było sprawdzić, gdzie planowane są utrudnienia w związku z blokadą dróg. W poście dodano, że mapa jest na bieżąco aktualizowana. Poniżej można sprawdzić, jak aktualnie wygląda sytuacja.
Dlaczego rolnicy strajkują?
Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz przekazał podczas rozmów w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że rolnicy zgadzają się w trzech głównych kwestiach. Postulaty głoszą, że rolnicy nie chcą wdrożenia Zielonego Ładu, nie chcą importu produktów rolnych z Ukrainy i że domagają się wsparcia hodowli zwierząt.
- Uczestnicy rozmów podkreślali, że planowany na najbliższy piątek protest jest po to, aby konsumenci dowiedzieli się, z jakimi problemami borykają się rolnicy. Jest to protest także w ich obronie, w obronie zdrowej, polskiej żywności - podał resort rolnictwa.
Strajk rolników w całej Europie
Protesty trwają również w Bułgarii, Czechach, Grecji, Hiszpanii, we Francji, na Łotwie, w Niemczech czy w Portugalii. Polscy rolnicy, którzy protestowali już w styczniu bieżącego roku, podkreślali, że nie jest to protest przeciwko polskiemu rządowi, a przeciw ustaleniom Brukseli.
- Rolnicy protestują w całej Europie. Mają podobne problemy i myślą podobnie, niezależnie od politycznej opcji. Chcemy, aby w sprawach rolnych panowała zgoda ponad podziałami. Problemy w rolnictwie rozwiązujemy, prowadząc dialog z rolnikami - deklarował minister Siekierski.
Protesty rolników potrwają dziś w większości przypadków do godziny 16:00, ale są również lokalizacje, w których blokady dróg 9 lutego skończą się dopiero wieczorem, nawet w okolicach godziny 20:00.